Aktywne Wpisy
corvvus +38
To co napiszę, zapewne striggeruje wiele osób i zwyzywają mnie, ale wbijam ch*j w to.
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Joxek +17
Jestem juz blisko 40tki (nie to nie będzie wpis jak w tym wieku zostać programista tylko refleksja -czytajcie dalej).
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
No i doceniałam, jak ktoś chociaż spróbował coś złożyć, zamiast zwinąć koszulkę w kulkę i rzucić obok spodni ;)
Do dzisiaj pamiętam zużyte chusteczki i stopki do mierzenia butów wciśnięte pod pachę manekinowi dzieciaka z stroju do pływania...
Ja po pracy w tym sklepie uznałam,że pracownikom płaci się zdecydowanie za mało;) włazisz w dupę klientom,układaszciuchy, sprzątasz, zajmujesz się nowymi dostawami, robisz nowe aranżacje sklepu, promocje bla bla bla.
My poza obsługą klienta układaliśmy ciuchy,robiliśmy "przemeblowania" towaru, rozkładanie nowego, ogarnianie socjalu i sklepu. Z jednej strony więcej obowiązków, niż stanowisko obejmowało, z drugiej stawka to tez nie było 6-7 zł/h. A jak