Czy wy, #niebieskiepaski k---a nie rozumiecie, że różowe się o was martwią i wystarczyłoby chociaż napisać głupie "wróciłem" żebyśmy miały przespaną noc? #gorzkiezale #z-------------o
@pyszotka: powiedz to mojemu #rozowypasek która w zeszlym roku dwa razy włączyła tzw. #trybsamolot (vel zgonik) po winku u koleżanki i gdyby nie #gps w #iphone to bym mial #czarnemysli - tak więc to nie jest tylko domena mirków
@pyszotka: Ja regularnie zostawiam w aucie telefon więc nie wiem w czym problem xD A nawet nie mam #rozowypasek i nikt nie teskni:< #przegryw #brakprofitu
@Zeroize: więc jeśli wracam ze spotkania z koleźankami to mam najpierw zadzwonić po chłopaka, żeby po mnie przyjechał/przyszedł? Ta, a później będzie, że pantofel bo jest na każde moje skinienie. I nie chodzi tu o robienie pantofli a o zwykłą troskę, wyobraź sobie sytuację kiedy Twoja dziewczyna wraca skądś w środku nocy albo jechała w długą trasę samochodem i się nie odzywa. Dzwonisz, piszesz - zero odzewu. I co wtedy?
@Zeroize: Ja mówię o sytuacjach, kiedy można się martwić. I widzisz, Ty potrafisz iść spać a niektórzy nie potrafią, to już zależy od natury człowieka.
@kote: Więc ten lęk naszych rodziców i dziadków do wszystkiego przetrwał do dzisiaj ;__; Martwić to się można o dziecko, a nie dorosłego człowieka, dlatego, że jedzie gdzieś samochodem. Jakie są szanse, że cokolwiek mu się stało? Z 0,0003%, że coś poważnego i 99,9997%, że po prostu padła bateria w telefonie. Zawsze mnie dziwią ludzie, którzy panikują, bo ktoś nie odbiera telefonu. Poza tym co z tego zamartwiania się ma
@pyszotka: A ja tam się swojej meldowałem i zawsze było to dla mnie normalne. Ona mi też. Ale może to dlatego, że jesteśmy faszystowscy, zaściankowi i w ogóle ciemnogród.
#wypiek #wykop @bakehaus wypieku mobilnego już nie ma. Miał piękny pogrzeb ( ͡°ʖ̯͡°) chłopaki piszą, że na Google play juz nie Ma. Na iOS jeszcze idzie pobrać. Ale bez odpalania filmików z yt nie da się tego używać
#gorzkiezale #z-------------o
Komentarz usunięty przez autora
#przegryw #brakprofitu
@kote: Wystarczy, że uogólnia na większość. Z mniejszości możecie sobie już robić pantofli meldujących sms o powrocie do domu.
@kote: W odwrotnej sytuacji, zwłaszcza w nocy facet zawsze odprowadza kobietę do domu. Nigdy na odwrót.
I nie chodzi tu o robienie pantofli a o zwykłą troskę, wyobraź sobie sytuację kiedy Twoja dziewczyna wraca skądś w środku nocy albo jechała w długą trasę samochodem i się nie odzywa. Dzwonisz, piszesz - zero odzewu. I co wtedy?
@kote: Idę spać, rano dzwonię jeszcze raz. Jak nie odbierze, to można się martwić. Widocznie bateria w telefonie padła.
Martwić to się można o dziecko, a nie dorosłego człowieka, dlatego, że jedzie gdzieś samochodem. Jakie są szanse, że cokolwiek mu się stało? Z 0,0003%, że coś poważnego i 99,9997%, że po prostu padła bateria w telefonie. Zawsze mnie dziwią ludzie, którzy panikują, bo ktoś nie odbiera telefonu. Poza tym co z tego zamartwiania się ma