Wpis z mikrobloga

Wybacz, nie jestem w stanie zrozumieć tego jak można nie myśleć po powrocie do domu o kimś, z kim spędzało się czas kilka godzin wcześniej?

po powrocie do domu o kimś, z kim spędzało się czas kilka godzin wcześniej?

z kim spędzało się czas kilka godzin wcześniej?


@pyszotka: Serio? Ma meldować się z tego, że wróciwszy o 22 do domu, gdzie spotkanie skończył z tobą o 18, że wrócił do
  • Odpowiedz
@pyszotka
#coolstory (?)

heh.
Przed weselem kumpla zrobiliśmy mu taki mini wieczór kawalerski, jakiś tam bilard, piwo, klub...ale zeszło do 4-5.
Jednym z uczestników był kuzyn Pana młodego, szczęśliwy mąż i ojciec, który zjawił się na spontanie ( z miasta 50km od
  • Odpowiedz
@pyszotka: Bo nie wpadają co 5 minut w histerię jak różowe i zwyczajnie nawet im do głowy nie wpadnie zdawanie raportów? Ja rozumiem gdyby wyjeżdżał na patrol w strefie wojennej, ale srsly meldowanie się 2h po tym jak się widzieliście, że wrócił już z imprezy? Wtf O_o?
  • Odpowiedz
@pyszotka: to jest #!$%@? moja droga. Jak Mój różowy pojechał do Anglii to się na miesiąc z nią kontakt urwał. Ale plus, bo łapię o co chodzi.

Edit: od miesiąca gada wciąż o egzaminie, który miała wczoraj. Myślisz, że napisała jak jej poszło? Eh.
  • Odpowiedz