Wpis z mikrobloga

@Conflagration: Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale Katarzyna Cichopek i jej mąż Marcin Hakiel (jakoś tak) są ofiarami największego kretynizmu w dziejach. Kiedy tych dwoje było na szczycie sławy (a jak wiadomo szczyt jest tylko jeden) wzięli ogromny kredyt we frankach na 500 metrową willę w Wilanowie. Obecnie nie dość, że w niej nie mieszkają to ledwo we dwoje spłacają miesięczną ratę wynosząca 20 tys. Gdy brali kredyt pewnie 20