Aktywne Wpisy
![groman43](https://wykop.pl/cdn/c3397992/groman43_CQvxX3MXTg,q60.jpg)
groman43 +1040
![AgentGecko](https://wykop.pl/cdn/c3397992/AgentGecko_6EapiA1Jto,q60.jpg)
AgentGecko +1
Co szanowne grono ekspertów myśli o takim mieszkaniu trzypokojowym 46 m2 dla singla? Jakie plusy, jakie minusy? Ktoś może ma podobne i podzieli się wrażeniami?
Wiem, że małe jak na 3 pokoje, ale czy byłoby dużo lepsze jakby zamiast tego jednego pokoju był większy salon z aneksem?
#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci
Wiem, że małe jak na 3 pokoje, ale czy byłoby dużo lepsze jakby zamiast tego jednego pokoju był większy salon z aneksem?
#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci
![AgentGecko - Co szanowne grono ekspertów myśli o takim mieszkaniu trzypokojowym 46 m2...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/fbd9a4808a747064c5a12880811a98e2bc63cb06cd018c1090e9d3c66628acaa,w150.jpg?author=AgentGecko&auth=3bbbabaa5fd844743ba47525e38253ca)
Studiuję fizykę techniczną i być może mam możliwość iść na doktorat (przynajmniej takie były plany), więc chciałęm zasięgnąć jezyka z czym to się je i jak wygląda, Ostatnio, z tego powodu porozmawiałem przy piwku z jednym z pracowników (doktorów) i mówił że nauka nauką, ,ale jest ogromna "polityka" i same dobre chęci i rozwijanie nauki to nie wszystko i że nie warto w tym kraju, że jako doktorant mam szanse na 1400 zł (+ granty o ile się uda), a jako doktor (po 3 - 4 latach) startuje z 2100 zł .. poza tym bardzo gorzko mówił o tym... ale myślę sobie: może ma racje, a może trochę przesadza. Parę dni temu rozmawiałem z kolei z moim promotorem, który wrócił zza granicy 3 lata temu i wszystko potwierdził, a nawet dodał parę historii od siebie: że jak wrócił to ogromne problemy, że ludzie rzucali mu kłody pod nogi itd... przez 2.5 godziny opowiadał, ja wyszedłem cały roztrzęsiony (bo #!$%@? chciałem bardzo robić tę naukę, a jak widzę jak to wygląda to taki #!$%@?...) i klnę na czym to świat stoi .. a dzisiaj poszedłem na konsultacje do babki od języka obcego i tam siedzą sobie w 3 trójkę (dwie kobitki i jeden facet) i też narzekają jak to źle, jacy to studenci źli, jaka politechnika okropna, że #!$%@? jak na wiejskiej a nawet gorzej i tak dalej.
#!$%@? na przełomie tygodnia całe moje plany się pozmieniały, marzenia rozwiały, ludzie okazali się beznadziejni i tracę wiarę w ten cały świat... i jeszcze cały czas to narzekanie, #!$%@? ja rozumiem że nie każdy zarabia kokosy, nie każdemu się spełniają marzenia, że są problemy, że rzad #!$%@?, że kradno i bijo, ale czy nie byłoby lepiej jakbyśmy (jako naród) mieli jakąś pogodę bardziej słoneczną w duszy? Można mówić że ja też narzekam ale jest bardzo cieżko przestać kiedy wszyscy wokół Ciebie tylko narzekają.
A i bym zapomniał ostatnia rzecz: W klatce obok mieszka doktor habilitowany z mojej uczelni (ma ponad 60 lat) i zawsze jak go widzę to jest bardzo smutny bo prawdopodobnie został już na bocznym torze (tego jestem pewny akurat) a ciągłe gonienie za nauką sprawiło że ma z 2500 zł (na pewno juz nie ma grantów) i że jest samotny.
tl;dr
#gorzkiezale #oswiadczenie #studbaza
Komentarz usunięty przez autora
Masz rację że mamy negatywne nastawienie