Wpis z mikrobloga

@Xanthia: Ja dzisiaj miałem oobe, złapał mnie paraliż senny, ale mogłem się powoli ruszać. No i biorę rękę, powoli łapię się krawędzi łóżka, przeciągam ciało (chciałem spaść żeby puściło), a za chwilę jeb, powrót do ciała, bo tak na prawdę ruszałem "ciałem astralnym". :D To uczucie zmieszania, gdy ruszyłem "prawdziwą" ręką. :D
  • Odpowiedz
@Ngineer11: Podstawa to nie wybudzać się od razu. Po przebudzeniu poleżeć z 5-10 minut z zamkniętymi oczami i przypomnieć sobie jak najwięcej. Mam wrażenie, że moje sny są tak spójne i szczegółowe, bo mam dość dobrą wyobraźnie (dzięki długim latom czytania książek) a dodatkowo sama sobie wymyślam jakieś historie SF przed snem starając się aby były spójne, logiczne i szczegółowe. Dzięki temu pewnie lepiej się zapamiętuje.

@niedajerady: trzeba
  • Odpowiedz
@Xanthia: A opowiedzieć ci historie związaną ze świadomym śnieniem, której za cholerę nie potrafię wytłumaczyć? Przydarzyło mi się takie coś tylko 2 razy w życiu, i więcej nie próbowałem bo się przestraszyłem.
  • Odpowiedz
@silent66:

Miałem wtedy około 12-14 lat, podobnie jak to opisujesz, wyobrażałem sobie przed snem różne historie, wędrowałem umysłem po moim miejscu zamieszkania. I tak sobie wyobrażałem, że jeżdżę na deskorolce koło mojego domu. W tym momencie podchodzi do mnie sąsiad, który mieszkał ulicę dalej, i pyta mnie skąd mam deskorolkę. To ja do niego, że od kuzyna, bo był u mnie i zostawił.

Około tydzień dwa później, tak sobie gadamy
  • Odpowiedz