Wpis z mikrobloga

tak się składa, że po zwykłych schodach wchodzącego na stację bydło tak się rozpycha, że ciężko jest po nich wejść, bo wychodzą z założenia, że cała szerokość jest dla tych schodzących. to którędy mam iść ze stacji na zewnątrz, geniuszu?


@SScherzo: Problemy małego żuczka w wielkim mieście ;)

Swoją drogą ciekawa logika: na schodach zwykłych ludziska łażą bez ładu i składu, to ja pójdę na schody ruchome i tamtych będę uczyła,
@murinius: jeżdżę metrem i spod metra mi startuje autobus. Od tego czy wyjdę po schodach często zależy to czy się wyrobie, czy będę czekał 15 minut na następny.

Na metrze centrum cała lewa jest zajęta przez wchpdzacych.

Może w galeriach ludzie stoją żeby odpocząć od chodzenia, ale na mieście bardzo dużo osób wchodzi
@mwitbrot: to nie ja wymyśliłam tę niepisaną zasadę. ja nie lubię stać idiotycznie, kiedy mogę zaoszczędzić te kilka sekund, dzięki którym mogę się wyrobić na swój autobus czy cokolwiek innego, gdy się spieszę. powtarzam - schody ruchome umożliwiają szybsze opuszczenie stacji niż schody zwykłe, tym bardziej, że na zwykłych też trzeba często się przepychać na tych bardziej obleganych stacjach. dodam też, że nie wszystkie stacje mają zwykłe schody. w wyjściu na
@mwitbrot: radzę nie zastanawiać się czy dany obiekt został źle czy dobrze zaprojektowany, tylko po prostu stosować się do oznakowania. Większość osób potrafi korzystać ze schodów w taki sposób nawet wtedy, gdy takich oznaczeń nie ma - dla nich to naturalne: prawa - stoję, lewa - idę. Tylko ty chcesz zmieniać coś, co funkcjonuje sprawnie i efektywnie.
Po schodach ruchomych wchodzi się o wiele szybciej niż po zwykły schodach (twoja prędkość wchodzenia po schodach + prędkość schodów),


@Szalom: Jakiś ty mundry!

a schodzi to już w ogóle po takim eskalatorze, chyba w sekunde można zejść.


@Szalom: Tak - szczególnie na ryja.
@Szalom: Przykład? Proszę bardzo!

Zjechanie po poręczy jest jeszcze szybsze, a jakoś nikt tego nie robi. Może jeszcze znaki na chodnikach, po której stronie się chodzi, po której biega? I w windach - pierwszeństwo wsiadania dla tych, którzy się spieszą.

Naprawdę bawią mnie te argumenty.
@pies_ogrodnika: Powodzenia jak po normalnych ludzie schodzą całą szerokością. Zresztą, idę nimi zwykle jak mi się śpieszy, więc każda dodatkowa składowa prędkość w kierunku celu jest pożądana.
@mwitbrot: Mnie bawi to, że nie potrafisz zrozumieć, że ktoś może się bardziej spieszyć od ciebie. A ty oczywiście nie przepuścisz takiego człowieka, bo nie musisz, bo schody ruchome są po żeby na nich stać hehe. Jak burak.
@cielo: chcesz włazić, to weź ze so

zabawne, jak większość ludzi rozumie problem, tylko zawsze jakiś cwaniaczek/buraczek będzie twierdził, że to cały świat ma się pod niego dostosowywać


@peszmerd: z tego co obserwuję, jakieś 95% społeczeństwa na schodach ruchomych STOI.

nie ma absolutnie żadnego powodu, żeby 95% miało się dostosowywać do mniejszości, która myśli, że zaoszczędzi 20 sekund.
z tego co obserwuję, jakieś 95% społeczeństwa na schodach ruchomych STOI.


@durielek: bo tych co już weszli nie widzisz skoro swoje dupsko wwozisz na górę ślimaczym tempem.
co za prostak, miej nadzieję, że mnie nie spotkasz nigdy jak się będę śpieszył


@toniebankcetralny: ty pewnie jeden z tych co dojeżdżając do czerwonego na skrzyżowaniu dociska gaz do deski, żeby tylko znaleźc się pierwszy na czerwonym?

zamiast cisnąć po schodach ruchomych, żeby oszczędzić 30 sekund, może po prostu wyjdź szybciej z domu.
@mwitbrot: Wyczuwam trolla. Ale dla przypomnienia jezeli nie nauczono Cie przez cale Twoje jak mniemam dlugie zycie (komus juz powtarzalas ze dlugo chodzisz po swiecie) jak sie prawidlowo poruszac na chodniku, sciezce rowerowej, czy w ruchu drogowym to przypominam lopatologicznie:

1) wyciagnij obie dlonie przed siebie,

2) rozloz oba kciuki prostopadle do dloni,

3) tam gdzie wyjdzie Ci z dloni litera L to strona lewa, jej sie nie trzymaj,

4) ta
@durielek:

pracę kończę o 19, 19:01 mam metro ( i się na nie wyrabiam, nieważne jak), wychodzę z niego 19:15, 19:18 mam autobus.

Gdzie tu jest miejsce na wyjście wcześniej z pracy? a następne metro jest 4 minuty póżniej i zamiast 19:18 czekam do 19:33.

wiec szczymryj i nie pouczaj madrzejszych od siebie, bo ci dobrze mowia
to ucz ludzi na normalnych schodach, jak się chodzi, a nie na ruchomych, które do chodzenia nie służą.


wyobraź sobie, że tak samo jak idioci chodzą całą szerokością mimo znaków informujących, żeby trzymać się prawej strony, tak idioci na ruchomych stoją całą szerokością. idealna analogia.
Ciekawą kwestią socjologiczną jest to w jaki sposób warszawiacy, londyńczycy itd. wykształcili w sobie nawyk odpowiedniego stawania na schodach. I dlaczego tak nie potrafią się zachować ludzie z niektórych miast.

@mwitbrot: Przyznaj się że po prostu jesteś z Pomorza i/lub tam mieszkasz. To jest wkurzające, gdy przyjeżdżam do rodzinnego Trójmiasta i w Gdańsku między dworcem kolejowym a autobusowym trafiam na schodach na "mistrzów lewej strony". Może to dlatego że w Trójmieście
@msichal: co prawda bedac w norwegii czy tez w irlandii nigdy nie musialem kogos przepraszac jak schodzilem/wchodzilem po ruchomych schodach. Tak w polsce powiem przepraszam i ci nieswiadomi przesuwaja sie na prawa strone. Widocznie masz problem z komunikacją. Nazywam ich nieswiadomymi bo nie kazdy zdaje sobie sprawe ze ruchome schody wymyslono dlatego by szybciej zmieniac pietro.