Wpis z mikrobloga

@kartezjusz6644: tylko leszcze kupują zapro. W czasach świetności handlowałem oneami. BO dorwać zaproszenie to naprawdę nie było problemem. Ważne, że hajs się zgadzał. ;] ponad 50ojro na sztuce się zarabiało, stąd teraz tyle zaproszeń do rozdania. ;]