śpi ktoś z Was ze stoperami w uszach? zdrowe to to? i wygodne? ja mam takie z pianki jakiejś, ale wyobraźnia mi podpowiada, że rano mogę ich nie zdołać wyciągnąć i się trochę cykam ;D
@mishaz: no ja mam taki problem, że się muszę izolować od hałasu w mieszkaniu gdy kładę się spać i gdy się budzę rano, ale mogę dłużej pospać. W międzyczasie, gdy wszyscy dookoła śpią w zasadzie nie są mi potrzebne :p
@dktr: no właśnie dlatego pytam czy to zdrowe. Z drugiej strony skoro uszy myję codziennie przed snem, to nie powinienem się obawiać, no ale w tej piance zawsze jakieś syfy
@bslawek: nigdy Ci się nie zdarzyło, żeby wleciały za daleko i nie mogłeś ich wyjąć? :D bo tego się deczko chorobliwie obawiam
@Bodhisattwa: no nie wiem, brzydziły mnie po prostu bardziej niż jakiekolwiek inne. To trochę tak, jakbym wkładał sobie do ucha stoper zrobiony z woskowiny, jaką każdy ma w uchu. No ogólnie bleeeeeee ;p
@CommanderStrax: Piankowe są spoko, mi nie wypadają. Nie tłumią całkowicie, ale dają radę. No i z założenia są jednorazowe więc syfy zostające w piance lądują w koszu :P ale jak założysz parę razy jedne to też nie umrzesz, sprawdzone.
#pytanie #spanie #stopery
@dktr: no właśnie dlatego pytam czy to zdrowe. Z drugiej strony skoro uszy myję codziennie przed snem, to nie powinienem się obawiać, no ale w tej piance zawsze jakieś syfy
spałam w stoperach kiedyś przez kilka miesięcy (akademik) i można się przyzwyczaić tylko trzeba wiedziec co kupic :)
polecam woskowe stopery firmy stanmark
@Bodhisattwa: no nie wiem, brzydziły mnie po prostu bardziej niż jakiekolwiek inne. To trochę tak, jakbym wkładał sobie do ucha stoper zrobiony z woskowiny, jaką każdy ma w uchu. No ogólnie bleeeeeee ;p