Wpis z mikrobloga

Mój stary to fanatyk osu caly dom jest #!$%@? koleczkami w ktore trzeba klikac xD. Średnio raz w miesiacu ktos #!$%@? sie na tych kuleczkach i trzeba jechac na pogotowie, w swoim 22 zyciu juz 10 sie #!$%@? ostanio bylem na jakis randonowych badaniach to babka w repecji odrazu przekierowala na wczasnienia mozgu. Drugie pol #!$%@? gazetkami z chinski bajkami i plytami z tym gownem, bylem na tyle gupi ze nauczylem go co to internety bo myslalem ze zaosczecimi na tych gazetach, ale teraz jeszcze niedosc ze kupuje to prowadzi na forum gownoburze z innymi pedalami, tylko dla bólu dupy potrafi drzec morde do monitora albo #!$%@? klawiature przez okno ma juz ranke combox1000 za #!$%@? 10k postow.

Raz jak mnie #!$%@? to zalozylem tam konto i pisalem losowe glupoty w jego tematych w stylu ci powyzej @200 w rankingu jedza gowno matka nie nadarzala z gotowaniem sushi na uspokojenie.

Jak siedzi w domu to #!$%@? w osu od jakis 5 lat przy obiedzie #!$%@? o zaletach gry w to pedalstwo jak sie dostalem na studia to przez tydzien #!$%@? ze to dzieki temu ze gralem w to bo mam lepszy refleks.

Co sobote budzi wszystkich ze swoim znajomym mirkiem id grac w osu pakuja lapka tableta i myszke itp

przy jedzeniu zawsze #!$%@? o osu wkoncu rozmowa schodzi na dostawce internetu ze niby #!$%@? robi lagi pingi zaduze itp.

Strasznie sie nakreca i dostaje strasznego bolu dupy i idzie czytac mange aby sie uspokoic.

W tym roku na swieta kupil sobie nowy komp z lepszym procesorem oczywiscie do wigili nie wytrzymal juz wczoraj rozpakowal go i #!$%@?, obiad tez przy nim zjadl.

Gdy dopuscic mnie na dlugosc reki do tych co zrobili osu to bym #!$%@?.

Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent pozwolil mi zagrać w osu w drodze wyjątku. Super prezent ko. Pojechalismy w #!$%@? za miasto bo u nas net był #!$%@? a tam dobre wifi było. Ojcu już sie oczy świecą i oblizuje wargi. Stary #!$%@? pierwszy po 5 minutach znudzilo mi się i właczyłem discmana stary #!$%@?ł mi plaskacza mówiąc że to wybija go z rytmu. Jak chciałem podrapać się po dupie to mówił abym to robił cicho bo zadużo missow walił.6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na monitor jak w jakimś jnym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam skysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się spział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej temperatura cpu bedzie zaduza i procek bedzie zamulał.

Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ryby. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. #!$%@? się i oczywiście cały czas gadali o osu. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze gitorowy styl czy osu mania.

WEŹ MNIE NIE Wk*IAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY W GITOROWYM STYLU MIALEM 0 MISSOW A DOPIERO MAM 210 MIEJSCE W RANKINGU!!!


k*A TADEK W GITAROWYM STYLU SAME 300 MI WCHODZĄ!!!!!


CO TY #!$%@? W OSU MANII MI SAME TECZOWE 300 WCHODZĄ!!!!!!!!!!!!

No i aż się zaczeli nak*iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec

I bardzo k
*a dobrze

Tak go za tego suma znienawidził.

Wspominałem już o arcywrogu mego ojca dostawcy neta, przez lagi nie może zrobić niektórych mapek na więcej niż 90%

Netprovidem w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem wszystkich lagów i nie możliwości poprawienia się w rankingu przez ojca i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na wybory bo Adam kantydował na radnego i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odpiealał.

Po klęsce w starciu fizycznym z dostawcą internetu ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu Adama na forach lokalnych gazet. Napie
alał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował oraz że to złodziej itp. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł

Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec k*ił na przekupne sądy, Adama i w ogóle cały świat. Z jego pieolenia wynikało, że Netprovider jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na gadżety z chińskich bajek i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. gazetek z mangą kupić(kilka set sztuk)

#pasta #mojstarytofanatyk
  • 1