#policja #wloclawek #wloclawek #wykopeffekt

"Pilne!!! Szanowni państwo.... Dnia 17.02.2022r

Wczoraj między godzina 16 a 18 przy ulicy Żytniej (Kazimierza Wielkiego) koło MOPR policja zatrzymała mężczyznę. Byla to policja po cywilnemu. Samochod marki Renault Trafic koloru granatowego z przyciemnionymi szybami o numerach rejestracyjnych 17..5! Policjanci zaprosili tego mężczyznę do auta ,bijac go po twarzy rozcinając mu łuk brwiowy. Po czym udali się z tym mężczyzną,Pokaż całość

#oszukujo #pytaniedoeksperta #akcyza #podatki

Ojciec kupił, na początku roku, kampera od pewnej firmy. Sprzedawca miał opłacić akcyzę lecz tego nie zrobił. Co prawda zobowiązał się do tego nawet na piśmie ale wydaje mi się, że nie zapłaci. W polskim prawie jest tak, że jak nie zapłacisz akcyzy za niezarejestrowany samochód to ten obowiązek spada na kolejnego nabywcę. Wydaje mi się, że chcą mi staruszkaPokaż całość

Drogie Mirki i Mirabelki!
Pozwolę sobie poprosić was o pomoc, jednemu ze starszych pracowników w firmie w której pracuję urodził się wnuk - jak się domyślacie nie wszystko poszło ok. Okazało się, że urodził się bez gałek ocznych, aktualnie ma 4 miesiące, aby zapobiec deformacji czaszki należy przeprowadzić operację wszczepienia protez. Dzięki temu - chociaż nie będzie widział, będzie miał możliwość dalej się rozwijać, bez ryzyka uszkodzenia mózgu. Zostało niewiele czasu (operacjaPokaż całość

**Jak Polska Unia Karate robi ku*wę z własnych przepisów?**

"Dzisiaj został podany skład na Mistrzostwa Świata w karate WKF, które odbędą się na początku listopada w Madrycie. Warunkiem kwalifikacji do kadry narodowej było spełnienie pewnych warunków, stosunkowo ściśle określonych przez naszą nową federację. Jako zawodnik z profesjonalnym podejściem (jeśli w ogóle można mówić o profesjonalizmie w tej dyscyplinie w naszym kraju) jeździłem na WSZYSTKIE turnieje kwalifikacyjne jako jedyna osoba z mojego klubu, poświęcając swój czas, własne pieniądze, życie; zaniedbując przy tym rodzinę, bliskich oraz szkołę. Sam dojeżdżałem na zawody zarywając wiele nocy, płaciłem za paliwo i inne środki transportu, opłacałem również swoje startowe (jako jedyny zawodnik ze swojego klubu), poświęcając dosłownie WSZYSTKO co mogłem, żeby walczyć i pokazywać się jak najlepiej, nie mówiąc o codziennych treningach, sprzęcie treningowym, karnetach, suplementach itd. Nie mając przy tym ŻADNYCH korzyści ani udogodnień, znosząc ból i ledwo podnosząc się z łóżka. Zdobyłem największą ilość punktów rankingowych ze wszystkich zawodników z kategorii -75 kg w Polsce, przewyższając drugiego zawodnika prawie dwukrotnie.
Nie dostałem powołania na MŚ.
To smutne, że najlepsi zawodnicy w Polsce są pomijani przy powoływaniu „kadry”, ale widocznie nie otrzymałem POZYTYWNEJ rekomendacji trenerów PUK. Mam nadzieję, że brak powołania jest jedynie niedopatrzeniem.
Polskie Karate to jeden wielki wstyd.Pokaż całość

Mireczki Mirabelki kochane, bardzo prosimy o pomoc!!
Moja przyjaciółka ma psa który wymaga kosztownego leczenia, dlatego jej brat zdecydował się zrobić zrzutkę na chemioterapię dla psiaka, więc sam staram się pomóc jak tylko mogę bo to kochany piesek (╯︵╰,)

Jeśli ktoś z was miałby wolnych kilka groszy i zechciał pomóc Bajce to będziemy wszyscy bardzo wdzięczni (｡Pokaż całość

Mirki i Mirabelki!

Większość z nas wyszła kiedyś z piwnicy i wylądowała w nowej pracy, obcej firmie. Zwykle bywa to dziwne doświadczenie, coś jak błądzenie we mgle. #noob motzno #foreveralone i wogle. Aby ten trudny moment uczynić nieco łatwiejszym stworzyliśmy tam Wizbota #gandalflike - wirtualnego przewodnika po firmie dla nowych pracowników, który błyskawicznie wprowadza świeżaków i pomaga nawiązać znajomości z obecnymi pracownikami poprzez serie fabularyzowanych wyzwań z jajem. Więcej o pomyśle dowiecie się tutaj (en): http://teamdare.co

Jednak konkurs, jak to konkurs - wymaga głosów. Wiemy, że za darmo to teraz nawet w twarz nie można dostać, dlatego pośród osób, które na nas zagłosują, zaplusują i zostawią ślad w komentarzu (np. "zagłosowałem na wizbota") wylosujemy fanty:
- kubek z logo Teamdare i podpisami przyszłych Królów BotówPokaż całość

Wysłałam psa do schroniska...

W niedzielę będąc na cmentarzu przybłąkał się do mnie pies - mały, czarny kundelek. Był w opłakanym stanie - tak wychudzony, że głaszcząc go czułam wszystkie jego kości. Na głowie miał ze trzy kleszcze (zapewne w innych miejscach miał ich więcej). Pies był tak wykończony, że nawet nie szczekał. Po prostu podszedł do mnie i położył się pod ławką na której siedziałam i leżał tak z 2 godziny. Moi rodzice szybko podjechali do sklepu i kupili mu dwie puszki jedzenia. Naszykowalismy tez wiaderko wody. Zjadł wszystko na raz. W międzyczasie zadzwoniłam do straży miejskiej, która jak się okazało nie działa w moim rejonie. Dowiedziałam sie, że muszę zgłosić do gminy, że po cmentarzu błąka się pies, aby ktoś tam po niego podjechał. Z racji, że to niedziela oczywiście urząd gminy nieczynny. Opcje były dwie - albo wezmę go do domu albo zostawię na cmentarzu i w poniedziałek ktoś go zgarnie. Opcja pierwsza nie wchodziła w grę - mam dwa psy, które się nie lubią i przyciągnięcie do nich trzeciego, wystraszonego pieska nie skończyłoby się dla niego dobrze. Uciekłby biedny gdzieś w pola i tam skonał z głodu. Z kolei opcja druga też łamała mi serce - no bo trzeba było zostawić biedaczka na tym cmentarzu i liczyć, że do poniedziałku z niego nie ucieknie. Cmentarz znajduje się przy bardzo ruchliwej drodze i byłam pewna, że taki słaby psiak wpadnie pod auto. Po konsultacji z rodzicami doszliśmy do wniosku, że niestety tylko opcja druga wchodzi w grę. Zostaliśmy na tym cmentarzu jeszcze z godzinę i wszystkim napotkanym mówiliśmy, że błąka się piesek i proszę zamykać furtkę, bo jutro ktoś po niego przyjedzie. W poniedziałek zgłosiłam sprawę do urzędu gminy i koło 13 zadzwoniła do mnie jakaś Pani, że ona chodzi po tym cmentarzu i go nie ma. Załamałam się. Zaraz po pracy pojechałam na cmentarz. Po około 10minutach znalazłam go. Niestety nie był już taki odważny i uciekał. Próbowałam go złapać na puszkę jedzenia, ale nic z tego. Urząd gminy umywał ręce bo było po 17 i oni będą mogli dopiero we wtorek interweniować. Zdenerowalam sie strasznie i zapłakana pojechałam do Pani weterynarz. Pani weterynarz zlitowała się nade mną i tym psiakiem, bo pojechała na ten cmentarz i sposobem go schwytała. Biedaczek był tak wystraszony, że ją lekko ugryzł. Pani weterynarz jednak nawet nie była zła i nie chciała przyjąć ode mnie pieniędzy za pomoc. Wzięła go i w jej lecznicy psiak będzie czekał na kogoś ze schroniska w Łodzi.

Czy uważam, że to dobre wyjście?
Absolutnie nie. Gdybym tylko mogła wzięłabym go. Niestety nie mam warunków. Uważam jednak, że lepiej żeby trafił do schroniska, gdzie ma szanse, że ktoś go przygarnie niż żeby zdechł z głodu na cmentarzu lub żeby został potrącony/przejechany przez samochód i konał w męczarniach.Pokaż całość

http://charytatywni.allegro.pl/sld-leszek-miller-zaprasza-na-obiad-w-sejmie-rp-i1265319

#stonoga mówi, że przebije każdą ofertę:) #wykopeffekt?

Pamiętacie wczorajsze znalezisko, w którym autor prosił Wykopowiczów o pomoc w znalezieniu zamkniętego napoju Tymbark z napisem "Wyjdziesz za mnie?" pod kapslem? No to mamy dla Was dobrą wiadomość: ostatni element układanki został znaleziony! Udało nam się skontaktować z producentem Tymbarka, który obiecał dostarczyć Wykopowiczowi @kapsel_tymbark butelkę Tymbark z odpowiednim napisem.

Zaręczyny uratowane! :-)

#wykop #tymbark #zareczynyzwykopem #happyend #wykopeffekt

#ladnapani #gentelmanboners Podoba się wam nasza Miss? Trwa głosowanie w wyborach na Miss Universe. http://www.missuniverse.com/members/profile/652684/year:2012 Robimy jej #wykopeffekt ?:)