Chce ograniczyć używanie kilku aplikacji które złe na mnie wpływają, głównie aplikacje kilku forów internetowych, ale często popadam w zły schemat i ściągam je na nowo. Czy jest jakas aplikacja która zablokuje mi możliwość pobierania tych aplikacji albo będzie dawać ostrzeżenie przed pobieraniem ich? #aplikacje #pytanie #internet #wychodzezprzegrywu
  • 2
@kaminami w androidzie zazwyczaj możesz sobie założyć limity czasowe per apka. Jeśli nie masz wbudowanej tej opcji, załóż sobie kontrolę rodzicielska.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnimateHi: Ale ja żyje dużo bez telefonu. Nie jestem uzależniony. Mam życie, prace, rodzine swoją, psa, sport. Tylko jak mi się nudzi np w autobusie czy nw na kanapie wieczorem to czytam głupoty
  • Odpowiedz
Znów byłem na życiowej fali, znów wszystko zdawało mi się układać i znów się #!$%@?ło. Znowu miesiąc praktycznie przespałem, znów odciąłem znajomych i zacząłem zawalać pracę. Znów doszły mnie myśli, że to wszytko #!$%@? warte i najbardziej chciałbym się po prostu rano nie obudzić. Wiem jakie błędy znowu popełniłem, zatem znów zaczynam od 0.
Stan obecny:
- brak sensownej dziewczyny na widoku (operacja tinder na chwile zawieszona, bo moja głowa nie jest tam gdzie być powinna). Niezbyt atrakcyjne, nieogarnięte itp mnie nie interesują.
- 64kg wagi, wyglądam jakby mnie tramwaj #!$%@?ął
- zaległości w pracy (choć jakimś cudem dostałem premię za marzec)
- zawalone kontakty z przyjaciółmi i rodziną
@AnonimoweMirkoWyznania: albo po imieniu. "Aneta?/Magda? Pamiętasz mnie? To ja, "ktośtam". I lecisz :P

Ostatnio spotkałam tak znajomego. Ktoś mówi cześć, odpowiedziałam. Spojrzałam na niego, a to kolega sprzed 15 lat xD Ledwo go poznałam, ale jednak. Miło się pogadało :P
  • Odpowiedz
Ostatnio miałem sen. Śniło mi się, że jestem na spacerze z dziewczyną, w której kiedyś byłem zakochany. Oczywiście odrzuciła mnie, a ja wpadłem w dół wypełniony smutkiem. Spacerowaliśmy i w pewnej chwili poruszyłem, a może bardziej chciałem poruszyć temat tego, co się między nami wydarzyło. Atmosfera była przyjacielska. Jakbym nigdy nie popełnił tego błędu. Na tym sen się skończył. Odebrałem to, jako definitywny koniec mojego #przegryw w którym tkwiłem tyle
W sumie słabo że nie rucham, ale poza tym czuję się w miarę spełniony, a siłownia i taniec to najlepsze co mnie w życiu spotkalo. Myślę że nie warto starać się na siłę o ruchanie, tyle lat wytrzymałem to kolejne kilka nie zrobi mi różnicy, a masurbacja mi całkowicie wystarczy.Poza tym widząc jakie kobiety są #!$%@? i jakie krzywe akcje na boku #!$%@? , to nie mam czego żałować xD Tylko współczuć
@Przegrywstulejarz: jeśli bierzesz wiedzę o życiu z wykopu to jesteś sam sobie winny że jesteś stulejarzem

@neilran: tak. skąd bierzesz wiedzę o poglądach współczesnych ludzi i kobiet jak napisałeś?
bo na wykopie i innych internetach siedzą bardzo specyficzni ludzie. W pracy zanim zapytasz kto zna wykop możesz od razu wytypować ludzi którzy powiedzą że nie. Poza nimi możesz też w 200% wytypować ludzi którzy znają tagi #przegryw
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, jestem nowy w zycie i dopiero wychodze z piwnicy xD Powie ktos jak w praktyce wyglada rekrutacja do #pracbaza? (Bardziej gownorobota jak sprzedawca/konsultant/doradca klienta). Zalozmy, ze porozsylalem 10CV do roznych firm.
1. Co jesli ktos zechce, zebym pracowal od zaraz, a ja chcialbym poczekac jeszcze na odpowiedzi na CV od innych, moze sie trafi bardziej korzystne? Powiedziec, ze potrzebuje np. 1-2 tygodnie do namyslu? Czy zwatpi wtedy i zrezygnuje ze mnie?
2. Zalozmy, ze dostalem zaproszenie na 5 rozmow w jednym tygodniu (xD).
W dwoch X i Y powiedzieli mi, ze zapraszaja mnie do podpisania umowy. W miedzyczasie pojawia sie lepsza oferta Z i zapraszaja mnie na rozmowe. Co wtedy?
a) Wtedy tamtym dwóm X i Y mowie, ze jednak znalazlem lepsza oferte i rezygnuje z
Praca to biznes, nie ma tam miejsca na jakieś upodobania jak kto odpowie na ogłoszenie. Dla rekrutera Ty jesteś jedynie kolejną okazją do zarobienia premii. To jest Twoje życie i Twój w tym interes byś wybrał najlepsza dla Ciebie ofertę. Najwyżej popełnisz błąd i się z niego nauczysz. Zrezygnować możesz w każdym momencie, nawet do pewnego stopnia tuż po podpisaniu umowy, ważne by to było legalne i żebyś pod jakaś lojalkę nie
  • Odpowiedz
#tinder #podrywajzwygrywem #zwiazki #wychodzezprzegrywu
Siema Mirki dalszy rozwój wydarzeń dalej jestemy razem, zakochalismy się w sobie tak sobie czasem myślę o tym że poznaliśmy się zdecydowało to że kliknąłem serce zamiast X na #badoo to aż normalnie nie mogę w to uwierzyć.
Spotykamy się często i za każdym razem szliśmy krok dalej, najpierw tylko pocałunki później już macanki seksu nie było no
Spotykamy się często i za każdym razem szliśmy krok dalej, najpierw tylko pocałunki później już macanki seksu nie było no mówiła że nie jest gotowa jeszcze, ja nie naciskalem na to bo jak 23 lata wytrzymałem to i wytrzymam wiecej, kocham ją i to jest najważniejsze, aż do ostatniego spotkania, poszliśmy do mnie ja miałem wolna chatę no i tak wyszło że podczas całowania rozebralismy się do samych majtek i powiedziała że
  • Odpowiedz
I tak mirki potrzebuje rady bo mysle zeby jej kupic jakies rafaello albo kwiaty


@damianj4: tragiczny

Jak będzie między wami jakieś napięcie to całuj. Tylko musisz wplatać w rozmowe subtelne aluzje z podtekstem. Bardzo subtelne, żeby zbudować to napięcie.
  • Odpowiedz
OK, postanowiłem sobie poradzić z brakiem chęci i motywacji zapisując sobie w notesie co mam dziś do zrobienia i na ile jest to ważne, a wieczorem wyliczać procent ile zrobiłem, tak mi to kiedyś polecił pan Jaglarz.

Dzień pierwszy zaczął się od wyrzucania niepotrzebnych rzeczy z pokoju, coby lepiej się popakować, zapakowałem 3 worki 60ki, podczas tego sprzątania nawiedziła mnie matka, która pytała się po co to wyrzucam, to się jeszcze przyda! (szczególnie do ubrań które są podarte - bo można 3ci raz załatać, albo są za małe na mnie!)

Umyłem okna, bo nie mogłem na nie patrzyć (drzwi szczelnie zalepiłem taśmą, aby nie było przeciągu) i odkurzyłem.

Wziąłem
@MekaS: w samochodzie kumpla ze starszej klasy liceum przez 2 miesiace do wakacji. Potem pojechalem do Niemiec i zarobilem w czasie wakacji na wlasna fure. W srodku wakacji mam urodziny, wiec po legalu juz zrobilem prawko i przywiozlem sobie bryke. Wtedy prawko bylo od 17 lat.

Przyszla jesien i zima. Na szczescie poznalem fajna panne i mnie wziela pod dach. Jej rodzice udawali ze nie wiedza, ja udawalem niewidzialnego :)
  • Odpowiedz
No dobra Mirasy. Wczoraj byłem na rozmowie o pracę (plan A nie udał się, więc trzeba realizować plan B).

Ogółem jestem dobrej myśli, bo umówiliśmy się na drugą rozmowę, w szerszym gronie (szanse rosną). Praca niby jako handlowiec, ale nie tak do końca. Bardziej jak na giełdzie - kupujesz-sprzedajesz-kupujesz etc. Zapowiada się duże wyzwanie.

Warunki w miarę ok. na start ok 2500-2700 do ręki. Po 3, 6 i 9 miesiącach podwyżka (podwyżki zagwarantowane w umowie), aż do osiągnięcia pełnej pensji handlowca.

Chyba