@Chicane: Tak, w przypadku karty podatkowej co miesiąc opłacasz ZUS + ustaloną przez urząd skarbowy kwotę podatku pomniejszoną o zapłaconą składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Urząd skarbowy ustala kwotę podatku na podstawie rodzaju prowadzonej działalności, wielkości miejscowości, w której jest prowadzona i liczby zatrudnionych.

Karta podatkowa jest wygodna, bo nie musisz prowadzić ksiąg, ale ma też minus: nie możesz m.in. świadczyć usług dla firm, a także zatrudniać pracowników na umowę zlecenie.
  • Odpowiedz
Cześć. Mam pytanie dot. pitów
1. Mialem działalność od grudnia 2014. Jeśli za ZUSy grudniowe zapłaciłem dopiero w Styczniu 2015(pomimo, że były za 2014r) to w żaden sposób w picie tego nie uwzględniać i nie wpisywać żadnych składek? Dopiero w następnym picie za rok

2. Za ten miesiąc/rok mialem tylko jedną fakturę zakupową na 20zł netto. Koszt uzyskania przychodu w programie wpisać oczywiście to netto? Jestem vatowcem.

Dzięki za odp mirasy
#
@coolcooly22: ZUS właściciela firmy uwzględniasz w deklaracjach w miesiącu zapłaty, więc ZUS za grudzień 2014 opłacony w styczniu nie może zostać wykazany w zeznaniu rocznym za 2014.

2. Tak, netto. Jeśli oczywiście przysługiwało Ci 100% odliczenie VAT z tej faktury.
  • Odpowiedz
#firma #wlasnafirma #biznes #podatki

Być może chciałbym założyć za jakiś czas własną firmę (jednoosobowa), gdzie zajmowałbym się usługami informatycznymi, lub handlem w internecie.

Nie mam żadnej wiedzy na temat DG, podatków itp...
Czy możecie polecić jakiś konkretny serwis, literaturę, coś co mógłbym poczytać, aby mi się rozjaśniło w głowie?
@Chicane: Żeby założyć firmę składasz w urzedzie skarbowym wniosek CEIDG-1 - mozesz osobiscie, poleconym albo drogą elektroniczną. We wniosku podajesz kod PKD (np. 62.02.Z – działalność związana z doradztwem w zakresie informatyki lub 62.01.Z – działalność związana z oprogramowaniem), możesz go sprawdzić na pkd.com.pl. W przypadku rejestracji do VAT składasz w US formularz VAT-R, a potem w ciągu 7 dni składasz w ZUSie formularz ZUS ZUA lub ZUS ZZA (w skrócie: ZUS ZUA jesli ta firma bedzie Twoim jedynym źródłem dochodu). Dostajesz wtedy REGON i NIP. Rejestracja firmy jest darmowa.

Nie musisz mieć konta firmowego w banku, ale możesz. Pieczątka tez nie jest obowiązkowa. Kasa fiskalna tylko wtedy, jak przekroczysz obrót ze sprzedaży na rzecz osób fizycznych 20.000 zł/rok.

Co do opodatkowania, to jak będziesz zarabiac mniej niz 100.000 zł, to najkorzystniejszą formą opodatkowania jest ryczałt (3%), bo wtedy albo nie płacisz w ogóle podatku, albo płacisz niewielki, jakieś 100-200 zł z tego co kojarzę. Ryczałt jest spoko, bo nie musisz prowadzić podatkowej książki przychodów i rozchodów, tylko sobie możesz prowadzić ewidencję przychodów (spis sprzedaży), więc super. Minus ryczałtu: nie możesz wrzucać w koszty zakupów
  • Odpowiedz
Większość wykopków i #kuce narzekają na polską biurokracje, jako główny czynnik uniemożliwiający skuteczne funkcjonowanie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Oczywiście ciężko się nie zgodzić, że otworzenie biznesu w Polsce jest absurdalnie trudne głównie przez chore stawki podatku VAT i akcyzy, przez które na start potrzebujemy więcej pieniędzy niż jesteśmy w stanie odłożyć nawet zarabiając średnią płacę w Polsce. Faktem jest, że ilość bzdurnych przepisów biurokratycznych jest za duża i przeciętny urzędnik nie ma zielonego pojęcia czym jest otwieranie własnego biznesu, gdzie liczy się każdy grosz i czasem delikatne pójście na rękę początkującemu przedsiębiorcy pomoże zaoszczędzić mu trochę pieniędzy. Dla polskich urzędników ważne są przepisy i basta. Dla nich to nie jest służba obywatelowi, tylko bezmyślne klepanie druczków i wykonywanie poleceń z góry.

Będąc od roku przedsiębiorcą poznałem trochę kolegów po fachu. Powiem wam, że byłem mocno zszokowany ich postawą wobec swoich firm. Niestety, ale połowa z nich kompletnie nie myśli o przyszłości, tylko jest nastawiona na jak najszybsze czerpanie korzyści z biznesu. Żyją wystawnie, jeżdżą dobrymi samochodami, jedzą w dobrych restauracjach, spędzają trzy miesiące w Turcji, ale na koncie oszczędnościowym? Zero. Żyłują swoją firmę do bólu, a potem jak coś zacznie iść nie tak, to jest płacz, że biurokracja, że Donald Tusk, że wysokie podatki.

W mojej firmie mamy, ze wspólnikiem sztywną pensję, którą sobie co miesiąc wypłacamy i ani grosza więcej. Za pół roku będzie nas stać na otworzenie kolejnego lokalu przy niewielkiej potrzebie dodatkowego kredytowania. Tylko, że my nie jeździmy samochodami z salonu, nie nabraliśmy kredytów hipotecznych, jadamy w najtańszych barach.

Oprócz
@Skogyr: no właśnie, żeby oni #!$%@?...

Większość to tacy, którzy mieli na tyle refleksu, żeby podczepić się pod modę na jakieś produkty. Tak zwane samograje. Moda się skończyła i jest problem, bo kredyt na samochód, na mieszkanie i gotówkowy na wakacje.
  • Odpowiedz
Witam, na początku przepraszam za skumulowanie januszowskich pytań i za świecenie niewiedzą jednak chciałbym się trochę doedukować i po prześledzeniu tagu #dzialalnoscgospodarcza wiem że mogę liczyć na pomoc.

Chciałbym zadać pytanie dotyczące podatku od sprzedaży domu. W internecie znalazłem jedynie informacje dotyczące odprowadzania podatku od jednorazowej sprzedaży domu, a ja chciałbym budować i sprzedawać jeden dom rocznie.

A więc wg: http://www.okolica.pl/article/jak-ominac-podatek-od-zbycia-nieruchomosci aby uniknąć podatku mogę:

1)
@Ironizer: Jeżeli chcesz finansować budowę drugiego domu kasą uzyskaną ze sprzedaży pierwszego to moim zdaniem nie ma na to szansy. Czas budowy + czas na znalezienie kupca + czas na załatwienie formalności z obu stron (czasami staranie się o kredyt trwa np. 2-3 miesiące) to co najmniej dwa lata. Chyba, że budujesz dom na zamówienie - wtedy to ma sens.

W każdym razie sprawa jest zbyt poważna, żeby szukać odpowiedzi
  • Odpowiedz
Po pierwsze dziękuję za zainteresowanie i odpowiedź, bo wiem że się trochę rozpisałem. Faktycznie ten sposób (odliczenie podatku związane z wydatkowaniem na nowy cel mieszkaniowy) może być trudny do zrealizowania, pomijając już fakt że przy powiedzmy trzecim budynku zaczyna to ewidentnie "śmierdzieć".

Faktycznie proces sprzedaży domu rozciąga się w czasie, ale po doświadczeniach mojego teścia (zbudował własny dom w 3 miesiące, a następny w celu zarobku w wolnym czasie hobbystycznie) stwierdziłem, że przy dużym zaangażowaniu dałoby radę i mając pieniądze wykonać fajny domek w 3 miesiące.
Biorąc pod uwagę fakt, że jego powierzchnia nie byłaby ogromna, miałem nadzieję że będzie większe zainteresowanie (cena oczywiście też mniejsza niż domu o powierzchni użytkowej 3x większej) przez co proces by się skrócił.

Dygresja: Wiem na pewno przy sprzedaży nieruchomości myślę że nie opłaca mi się odliczać vatu. Ponieważ ten mniejszy vat obniży mi koszta budowy domu, a podatek dochodowy będzie obliczany z zarobku (kwota sprzedazy odjąć koszta budowy) czyli i tak oddam ten vat
  • Odpowiedz
Nie wiem czy był poruszany ten temat. Kilka dni temu założyłem firmę. Dziś dostałem tenże list którego skan dodaję do wpisu. Zanim zacząłem wyciągać drobne z majtek postanowiłem prześledzić dokładnie pismo i zadzwonić do urzędu spytać typa czy faktycznie są opłaty za prowadzenie firmy. Powiedział, że nie. W sieci znalazłem kilka artykułów o próbach oszustwa ludzi w ten sam sposób. W jednym artykule znalazłem taką wzmianeczkę

Mój redakcyjny kolega Artur Kiełbasiński zauważył jedną istotną rzecz, którą potwierdził u prawnika. Dla świętego spokoju dobrze jest na taki list odpowiedzieć. Dlaczego? Wyjaśnia to gdański adwokat Maciej Śledź, którego Artur poprosił o opinię: - Niestety, taka faktura może okazać się prawdziwym problemem dla naszej firmy. Jeśli ją wyrzucimy do kosza i zignorujemy może się okazać, że wystawca faktury skieruje wniosek do e-sądu o zapłatę i może nawet sprawę o zapłatę przegrać. Dlatego sugerowałbym, aby spakować fakturę do koperty, dołączyć grzeczne pismo, że nie życzymy sobie żadnego wpisu i odesłać te dokumenty do nadawcy. To oczywiście jest dodatkowa papierologia, ale dopiero w takiej sytuacji jesteśmy zupełnie bezpieczni.


Planuję najpierw udać się z tym listem na milicję, aby zgłosić próbę wymuszenia. Dlatego mam pytanie do #januszeprawa i #januszebiznesu co najlepiej uczynić.

Dorzucam
etfen - Nie wiem czy był poruszany ten temat. Kilka dni temu założyłem firmę. Dziś do...

źródło: comment_3BQRKNd2b232aejkosAtGt3REe9arjpy.jpg

Pobierz
Niestety, taka faktura może okazać się prawdziwym problemem dla naszej firmy. Jeśli ją wyrzucimy do kosza i zignorujemy może się okazać, że wystawca faktury skieruje wniosek do e-sądu o zapłatę i może nawet sprawę o zapłatę przegrać. Dlatego sugerowałbym, aby spakować fakturę do koperty, dołączyć grzeczne pismo, że nie życzymy sobie żadnego wpisu i odesłać te dokumenty do nadawcy. To oczywiście jest dodatkowa papierologia, ale dopiero w takiej sytuacji jesteśmy zupełnie bezpieczni.
  • Odpowiedz
#januszebiznesu #wlasnafirma #kiciochpyta

Hej Mirki mam pytanko do doświadczonych w temacie. Za jakiś miesiąc otwieram własną firmę. To czym będę się zajmować znam z teorii, w praktyce nie robiłem jeszcze tego. Ostatnio się przetestowałem. Wyszło powiedzmy, że moje umiejętności to 5/10. Jest kilka firm konkurencyjnych lepszych, ale pewnie i droższych.

Jeżeli chodzi o firmę, to stawiam wszystko na jedną kartę. Jak zacznę będę spłukany, bo oprócz
@jarezz: Przy delegowaniu: Podatki w UK. ZUS w Polsce. Trzeba z ZUS załatwić formularz A1. Forma dobra jeśli chcesz zrobić kilka chałtur za granicą. Niewielkie oszczędności na podatku. ZUS nadal płacisz taki sam.
Przy przeniesieniu: Podatki w UK. Składki w UK. Oszczędności na podatkach (wyższa kwota wolna). Tańsze jest też ubezpieczenie ale nie mają tylu rodzajów świadczeń co w Polsce. Musisz być rezydentem UK. To bardzo ważne.
  • Odpowiedz
Mirki, poradźcie! Jak i co zrobić żeby #zus się ogarnął... w 2014 kilka składek zdrowotnych wpłaciłem przelewem z konta jako społeczne (pracowałem wtedy dodatkowo na etacie i nie musiałem płacić społecznych)... mam wyciągi potwierdzające to wszystko, a mimo to #zlodzieje z ZUS przysłali mi tytuł wykonawczy i zrobili zajęcie konta za tamte składki, tzn. te, które zamiast na zdrowotne poszły na społeczne...

#pytanie #pytaniedoeksperta
Cześć Mireczki, zakładam firmę produkującą płytki ceglane w której model sprzedaży głównie opiera się na internecie, i teraz pytanie dla Was - czy pozycjonowanie stron rzeczywiście działa? Chciałbym dotrzeć z moim produktem do ludzi, a że jest to mój pierwszy biznes to chcę zrobić to dobrze - jeśli działa, prosiłbym o polecenie sprawdzonych firm/osób. Do tego dochodzi optymalizacja strony - wszystko postawione na #wordpress ie z wtyczką stockholm którą chciałbym
#firma #wlasnafirma

Mirki potrzebuje pomocy/informacji od 1 kwietnia przechodzę na fakturkę jako informatyk kontraktowy. I tu mam pytanie zakładać firmę w Polsce? Czy można legalnie założyć np firmę w Anglii? Jak macie jakieś strony etc gdzie można poczytać walcie śmiało.
@WarsDman: Można, ale z tego co kojarzę, to musisz mieć tam status rezydenta, czyli np. przez 180 dni w roku przebywać na terytorium danego kraju. Da się znaleźć dobre biura księgowe, które zadbają o to, aby w razie czego udowodnić, że faktycznie byłeś w Anglii przez 180 dni (mimo że nie byłeś), ale to nie jest prosta sprawa.

Swoją drogą jeśli nie będziesz pracować dla byłego pracodawcy (wykonywać dla niego
  • Odpowiedz
@WarsDman: jeżeli nie jest Ci potrzebna oficjalna siedziba, będziesz działał tylko przez internet to możesz założyć spółkę w UK. Statusu rezydenta do spółki nie potrzebujesz.
  • Odpowiedz
Witam Mirki, orientuje się ktoś może jak jest z ubezpieczeniem kabotażowym na terenie Niemiec? Chodzi mi głównie o to czy nowo wykupione ubezpieczenie trzeba zgłaszać do BAG czy tylko dokumenty ma mieć przy sobie kierowca. W piątek wykupiliśmy pierwszy raz ub. kabotażowe i nie orientuje się do końca jak to jest. Ktoś coś ??
#tir #transport #wlasnafirma
  • Odpowiedz
@Fazzy: Wysyłać można od dawna w postaci np. PDFa. Jedynym problemem było to, że na wypadek kontroli skarbowej było trzeba wszystkie wydrukować. Rzeczywistość jest jednak taka, że wiele firm, szczególnie tych wielkich wymaga wciąż rzeczy, których nie trzeba robić już od kilku lat: jak np. dodawania nagłówka 'ORYGINAŁ' na fakturze.
  • Odpowiedz
@kopek: 1. Po co w Polsce samochody z Anglii?
2. Będziesz kolejnym oszustem sprzedającym bezwypadkowe samochody z niskim przebiegiem?
3. Już od dawna handlarze po samochody odwiedzają Holandię, Belgię czy Francję.
4. Nie opłaca się wyjazd po jeden samochód.
  • Odpowiedz