Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy był poruszany ten temat. Kilka dni temu założyłem firmę. Dziś dostałem tenże list którego skan dodaję do wpisu. Zanim zacząłem wyciągać drobne z majtek postanowiłem prześledzić dokładnie pismo i zadzwonić do urzędu spytać typa czy faktycznie są opłaty za prowadzenie firmy. Powiedział, że nie. W sieci znalazłem kilka artykułów o próbach oszustwa ludzi w ten sam sposób. W jednym artykule znalazłem taką wzmianeczkę

Mój redakcyjny kolega Artur Kiełbasiński zauważył jedną istotną rzecz, którą potwierdził u prawnika. Dla świętego spokoju dobrze jest na taki list odpowiedzieć. Dlaczego? Wyjaśnia to gdański adwokat Maciej Śledź, którego Artur poprosił o opinię: - Niestety, taka faktura może okazać się prawdziwym problemem dla naszej firmy. Jeśli ją wyrzucimy do kosza i zignorujemy może się okazać, że wystawca faktury skieruje wniosek do e-sądu o zapłatę i może nawet sprawę o zapłatę przegrać. Dlatego sugerowałbym, aby spakować fakturę do koperty, dołączyć grzeczne pismo, że nie życzymy sobie żadnego wpisu i odesłać te dokumenty do nadawcy. To oczywiście jest dodatkowa papierologia, ale dopiero w takiej sytuacji jesteśmy zupełnie bezpieczni.


Planuję najpierw udać się z tym listem na milicję, aby zgłosić próbę wymuszenia. Dlatego mam pytanie do #januszeprawa i #januszebiznesu co najlepiej uczynić.

Dorzucam stronę tej pseudopaństwowej firmy http://www.rdgif.pl/regulamin
O ile nie było tego tematu, to w ramach ostrzeżenia wrzucę to wieczorem na wykopową część portalu czy jak to nazwać inaczej.

#pytanie #praca #wlasnafirma
Pobierz
źródło: comment_3BQRKNd2b232aejkosAtGt3REe9arjpy.jpg
  • 10
@etfen: odkąd założyłem firmę dostałem takich już chyba kilkanaście - a to wpis do jakiegoś gówno rejestru a ostatnio nawet dostałem rachunek za przedłużenie domeny takiej samej jak moja ale z końcówką com.pl a nie samo *.pl ... szkoda gadać - januszebiznesu i tyle... ja olewam bo nie mam czasu na pierdoły
Niestety, taka faktura może okazać się prawdziwym problemem dla naszej firmy. Jeśli ją wyrzucimy do kosza i zignorujemy może się okazać, że wystawca faktury skieruje wniosek do e-sądu o zapłatę i może nawet sprawę o zapłatę przegrać. Dlatego sugerowałbym, aby spakować fakturę do koperty, dołączyć grzeczne pismo, że nie życzymy sobie żadnego wpisu i odesłać te dokumenty do nadawcy. To oczywiście jest dodatkowa papierologia, ale dopiero w takiej sytuacji jesteśmy zupełnie bezpieczni.
@etfen: Ale taguj #januszeprawa z tym pójściem na milicję i zgłoszeniem próby wymuszenia.
Zakładając firmę miałeś chyba świadomość, że od tej pory przestajesz być konsumentem i tak naprawdę obowiązuje Cię to, co sobie zawrzesz w umowie z kontrahentem? Jak byk stoi opłata fakultatywna, a Ty się czepiasz jak @MKJohnston kwoty wolnej od podatku ( ͡° ͜ʖ ͡°)