Cześć, mam pewien problem. W maju jechałem węgierską autostradą. Oczywiście kupiłem winetę.
Sprawdziłem nawet po google maps moją trasę, że zatrzymałem się kupić winetę.
Podejrzewam, że Pani z okienka zrobiła literówkę przy wpisywaniu rejestracji samochodu.
Teraz dostałem 2 x mandaty po 400 zł za brak winety... Przypominam, jechałem po węgierskiej autostradzie w maju.








źródło: comment_1659731605jqbsxcFCB2Fatx7sKi9cIb.jpg
Pobierz