Ponoć w Polsce są upały. Zdążyłem zauważyć po psioczących komentarzach i hejterskich uwagach, że za gorąco, psy i dzieci się duszą po autach i pogoda żyć nie daje...
Smutno mi z tej mentalności. Siedzę akurat we Włoszech, na wybrzeżu od pewnego czasu. Tu latem średnio +35 stopni w cieniu; nocą powyżej +20. Nikt nie narzeka, każdy uśmiechnięty, miły, otwarty i wyluzowany. Jakoś nie ma smutów i żali. Słońce dogrzewa, a jak za
Smutno mi z tej mentalności. Siedzę akurat we Włoszech, na wybrzeżu od pewnego czasu. Tu latem średnio +35 stopni w cieniu; nocą powyżej +20. Nikt nie narzeka, każdy uśmiechnięty, miły, otwarty i wyluzowany. Jakoś nie ma smutów i żali. Słońce dogrzewa, a jak za
Nawet mi was nie żal, pozdro z zachodniopomorskiego (⌐ ͡■
Komentarz usunięty przez autora