• 2
@wykopiem_albo_zakopiem: Pisałam o mikroskopie tylko z myślą o społeczeństwie, któremu szkoda próbować cokolwiek tłumaczyć w szczegółach, a z którym będzie się miało styczność.

Prawda jest taka że bez sensu jest być niewolnikiem narzuconych arbitralnie, wyłącznie na podstawie pobieżnych oględzin cech anatomicznych, ról społecznych. Granica kto "jeszcze" jest "prawdziwą kobietą" a kto już tylko "fałszywą" jest rozmyta i wewnętrznie sprzeczna. Jedyny pewnik to pastwienie się nad ofiarą - czyli femoye są
  • Odpowiedz
uksztaltowanym dorosłym człowiekiem z ciałem jednoznacznie wskazującym na płeć


@visas: a powiem Ci, że mam akurat takie szczęście, że jak to mówią "jest potencjał". No ale w tym co mówisz jest trochę racji, tego się właśnie boję.
  • Odpowiedz