Mireczki,
właśnie skończyłem #thesopranos. Nie porwało mnie aż tak jak #breakingbad czy #thewire, ale to jednak klasyka. I choć były słabsze momenty to muszę przyznać, że finałowa scena jest doskonała. Mało kto potrafi skończyć serial w tak cudowny sposób. Nie mogę powiedzieć więcej, co by nie spojlować, ale naprawdę - szacuneczek!
No ale królem seriali nadal pozostaje #thewire
właśnie skończyłem #thesopranos. Nie porwało mnie aż tak jak #breakingbad czy #thewire, ale to jednak klasyka. I choć były słabsze momenty to muszę przyznać, że finałowa scena jest doskonała. Mało kto potrafi skończyć serial w tak cudowny sposób. Nie mogę powiedzieć więcej, co by nie spojlować, ale naprawdę - szacuneczek!
No ale królem seriali nadal pozostaje #thewire






















Tęsknię...( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora