Pracownik Tesli został złapany na sabotażu. Był zły na firmę, bo nie dostał awansu. Wiadomo, że dokonał zmian w oprogramowaniu i ukradł tajne dane firmy. Nie wiadomo, czy działał sam, czy miał wspólników. Nie wiadomo też komu przekazał dane.

Fragment maila od Elona:

I was dismayed to learned this weekend about a Tesla employee who had conducted quite extensive and damaging sabotage to our operations. This includes making direct code changes to the Tesla Manufacturing Operating System under false usernames and exporting large amounts of highly sensitive Tesla data to unknown third parties.

The full extent of his actions are not yet clear, but what he has admitted to so far is pretty bad. His motivation is that he wanted a promotion that he did not receive. In light of these actions, not promoting him was definitely the right move.
@haussbrandt: Ponoć wczoraj musieli przez to zatrzymać fabrykę na parę godzin, bo rozwaliło trochę modułów baterii. Nie zazdroszczę.

- zniszczenia na kilkanaście mln;
- wyprodukowanie 200 aut mniej (~10mln dolarów);
- sabotaż przemysłowy;
-
  • Odpowiedz
@abraca: skupować własne akcje aby sztucznie generować wzrost to każdy może, elon znalazł jeden prosty sposób na hejterów, zobacz memy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szerokikarq: ale wietrzysz spiski.

Kanał to profesjonalna telewizja internetowa, ale nie wiem czy nie zauważyłeś ale oprócz reklam telewizja musi też pokazywać inne treści - w końcu najpierw trzeba przyciągnąć widza żeby potem móc zarabiać na reklamie.

Masz oczywiście rację pisząc "tutaj nie ma miejsca na przypadkowe filmy." - ludzie chcą oglądać Teslę więc telewizja kręci filmik o Tesli. Nie jest to w żadnym wypadku przypadek.
  • Odpowiedz
W Los Angeles podczas jazdy zapalił się akumulator w Tesli.
Wewnętrzny pożar, możliwe że spowodowany uderzeniem w jakiś przedmiot na drodze tak jak w 2 zdarzeniach jakieś 5 lat temu - zgodnie z projektem ogień i gazy zostały odprowadzone dedykowanymi kanałami przez grodzie tak by nie zapalić samego auta. Po kilku minutach praktycznie samo zgasło. Kierowcy oczywiście nic się nie stało. Taki pożar jest objęty gwarancją producenta.

Już zaczyna się g### burza w internecie mimo, iż auta elektryczne zapalają się od 4 do 20 razy rzadziej (1) niż benzynowe a pożary z reguły są powolne, sama bateria nie emituje prawie żadnych toksycznych związków (2) ("normalny" tlenek węgla) i największym zagrożeniem dla osób postronnych i strażaków jest gdy zapali się samo plastykowe wnętrze i/lub układ chłodzenia...

(1)
anon-anon - W Los Angeles podczas jazdy zapalił się akumulator w Tesli.
Wewnętrzny p...
@Renegat16: W sensie, że jest niebezpieczny (dlatego dałem go w nawiasie) ale nie "toksyczny" np. jak jakieś cuda co powstają przy pożarze tak ulubionego w UE (lobbing) czynnika chłodzącego HFO-1234yf z klimatyzacji:

Efektem ubocznym spalania tego gazu jest fluorowodór, który w połączeniu z substancjami gaszącymi tworzy trujący, groźny kwas fluorowodorowy. Nie wnikając w jego dokładną analizę chemiczną, warto wiedzieć, że to podstępny zabójca. Z łatwością przenika przez skórę, do tego
  • Odpowiedz