Dyskonty pozabijały różnorodność produktów a delikatesów z ciekawymi produktami w normalnych cenach brak.
Rozumiem, że lidle i biedry wygrały niższymi cenami, ale ja wolałem mieć jakiś wybór produktów, a nie tylko to co łaskawie pan niemiec rzuci na sklep.
Zresztą - dużo oszczędziłem kupując w Tesco bo mieli bardzo często promocje na produkty mnie interesujące - a to moje tabletki do zmywarki, domestosy, proszki, swojego czasu mleka dla dzieci (tańsze niż w





























#heheszki #takasytuacja
źródło: comment_1580908021hknjA79mBs82d9F8R3pw6g.jpg
Pobierz