Wisława Szymborska
NIENAWIŚĆ

Spójrzcie, jak wciąż sprawna,
Jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść.

Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.

Religia nie religia -
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna -
byle się zerwać do biegu.
Niezła i
Od szczęk do pasa wszedł napięty, 
Kalekie na nim firmamenty, 
Ten do gorących jest wybrany,
Kto nie jest niczym wieprz ulany.

Z łatwością bierze na swe bary
dwieście (chociaż nóg wcale nie ma). 
Trzej spedaleni crossfitowcy
padają pod hejtami trzema. 

Rzeźbienia mistrz i masowania
Brzuch kiedyś miał w dwudziestu minach.
Dają mu plusy, on się karmi
Na wykopowych #!$%@?

#mirkokoksy #mikrokoksy #poezja #szymborska
Miłość szczęśliwa. W. Szymborska:

Czy to jest normalne,

czy to poważne, czy to pożyteczne —

co świat ma z dwojga ludzi,

którzy nie widzą świata?



Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,

pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,

że tak się stać musiało — w nagrodę za co? za nic;

światło pada znikąd —

dlaczego właśnie na tych a nie innych?

Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.

Czy narusza troskliwie piętrzone zasady,

strąca ze
  • Odpowiedz
Od szczęk do pasa wszedł napięty,
Kalekie na nim firmamenty,
Ten do gorących jest wybrany,
Kto nie jest niczym wieprz ulany.

Z łatwością bierze na swe bary
dwieście (chociaż nóg wcale nie ma).
Trzej spedaleni crossfitowcy
padają pod hejtami trzema.

Rzeźbienia mistrz i masowania
Brzuch kiedyś miał w dwudziestu minach.
Dają mu plusy, on się karmi
Na wykopowych #!$%@?

~Wisława Szymborska "Konkurs piękności męskiej"
#poezja #szymborska #heheszki #mirkokoksy
  • Odpowiedz
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leżał ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.

#poezja #szymborska ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie ma dla mnie piękniejszego wiersza o miłości:

"Miłość od pierwszego wejrzenia"

"Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność jest piękniejsza.

Sądzą, że skoro nie
znali się wcześniej,
nic miedy nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać?

Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamietają -
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś
  • Odpowiedz
Dwie małpy Bruegla

Tak wygląda mój wielki maturalny sen:
siedzą w oknie dwie małpy przykute łańcuchem,
za oknem fruwa niebo
i kąpie się morze.

Zdaję z historii ludzi.
Jąkam się i brnę.

Małpa, wpatrzona we mnie, ironicznie słucha,
druga niby to drzemie -
a kiedy po pytaniu nastaje milczenie,
podpowiada mi
cichym brząkaniem łańcucha.

Wisława Szymborska

#wiersz #szymborska #poezja
  • Odpowiedz
Częstujcie się

- a teraz kilka kroków
od ściany do ściany,
tymi schodkami w górę,
czy tamtymi w dół,
a potem trochę w lewo,
jeżeli nie w prawo,
od muru w głębi muru
do siódmego progu,
skądkolwiek, dokądkolwiek
aż do skrzyżowania,
gdzie się zbiegają,
żeby się rozbiegnąć
twoje nadzieje, pomyłki,
porażki,
próby, zamiary i nowe nadzieje.



Droga za drogą,
ale bez odwrotu.
Dostępne tylko to,
co masz przed sobą,
a tam, jak
  • Odpowiedz
Jeden z moich ulubionych wierszy, przekład Szymborskiej:

Noc padła na las, las w mroku spał,
Ktoś nocą lasem na koniu gnał.
Tętniło echo wśród olch i brzóz,
Gdy ojciec syna do domu wiózł.

- Cóż tobie, synku, że w las patrzysz tak?
Tam ojcze, on, król olch, daje znak,
Ma płaszcz, koronę i biały tren.
- To mgła, mój synku, albo sen.

"Pójdź chłopcze w las, w ten głuchy las!
Wesoło będzie
@wujeklistonosza: "Król Olch" - do tej pory pamiętam ten tekst Goethego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Edit: Dobrze pamiętałem, poniżej szczegóły:

Erlkönig, bo tak w oryginale nazywa się baśniowa zjawa z ballady Goethego, jest jednym z wielu bohaterów tradycyjnego skandynawskiego folkloru. W swojej pierwotnej formie postać ta była kobietą, a raczej uwodzicielskim kobiecym duchem, który niczym syrena mamił napotkanych ludzi, co kończyło się ich zgubą. Wspomniany duch nazywany
  • Odpowiedz