W 1641 roku, za panowania miłościwie panującego Władysława IV, do Gdańska przybył z Niderlandów turecki dyplomata. Zaledwie siedem lat po wojnie z Abazy paszą, gdańszczanie pokazali posłańcowi wszystkie atrakcje swojego miasta – łącznie z fortyfikacjami. Wiadomość o tym dotarła do polskiego króla, który wpadł we wściekłość.
Nie bacząc na niebezpieczeństwo u południowych granic Rzeczpospolitej, gdańszczanie pokazali przybyłemu z Niderlandów tureckiemu dyplomacie wszystkie atrakcje swojego miasta.
Znalezisko -> „Idziemy nad Polskie morze”, czyli jak II RP poślubiła Bałtyk - 10 lutego 1920 r. w Pucku było zimno i padał deszcz ze śniegiem, a morze było skute lodem. A jednak z całych Kaszub zmierzali tam ludzie, którzy chcieli zobaczyć polskie wojsko i symboliczne zaślubiny Polski z morzem. Jak wyglądała droga polskich żołnierzy na północ? Jakie były reakcje mieszkańców?
Na ilustracji: Nienasycony w swej żądzy łupów Polak na