Warto ryzykować podejmując niepewne decyzje w wydarzeniach losowych. W wypadku z tegoż zrzutu ekranu, nanity, które wydostały się z zegara atomowego, przeprowadziły terraformowanie świata cmentarnego (nie pamiętam dokładnie) w gajański, wzbogacając przy tym mineralny skład planety swoimi zużytymi do tego celu powłokami.
Czasem mam wrażenie, że w Paradoxie tak to właśnie wygląda. O ile jeszcze w HOI4 bez jakichś ciężkich modów (u mnie gra działa najgorzej na The Road to 56, a o dziwo taki Kaiserreich działa spoko nawet w czasie największego rozpierdzielu na świecie) i w EU4 z optymalizacją nie jest tak źle, to w takim Stellaris leży. Średnia galaktyka z około 10-15 cywilizacjami i gra działa po prostu okropnie, bo Paradox leci
@Masterpolska94: co do hoia4 to uważam, że mozna by go roziwnąć pod względem polityki, bo obecnie to można sobie przejść na wolny rynek grając ZSRR tak o, w jeden dzień, tak samo można przejść na niego III Rzeszą, otrzymując jednocześnie bonusy z autarkii.
@Jell-o: W HOI4 dokładnie brakuje takich mechanik typowo społeczno-polityczno-gospodarczych. Jest handel, ale ubogi. Jest stabilność, ale też strasznie biedna. No i niby system polityczny, ale to typowe wydawanie punktów many. Wystarczy 150 punktów politycznych, wybranie odpowiedniego ministra i cyk w rok 50% społeczeństwa popiera komunistów. Nie ma przy tym żadnych eventów z protestami ludności, manifestacjami, buntem armii czy cokolwiek. Wszystko jest takie bezpłciowe i sztywne. Jedyne typowo społeczne eventy to ten
Największy minus, że nie zawsze planety maja jakąkolwiek obronę oraz zbyt łatwo za pomocą statku konstrukcyjnego można zasymilować całą planetę. Reszta może być :)
jak kierować sytuacją, gdy zainicjujemy falę zdarzeń prowadzącą do rebelii maszyn w #stellaris ?
Nie poszedłem w stronę badań prowadzących do stworzenia syntetyków, acz parę razy wydarzyły się eventy spowodowane samowolą SI w imperium. Gasiłem problem w zarodku ale w końcu jakiś blaszak wpadł na pomysł aby zrobić powstanie w środku mojego państwa, potem zginąć razem z resztą podobnych sobie przygłupów i przy okazji obrócić
@Kamokamo: @MostlyRenegade: @RandomowyMetal: Uwielbiam tą grę, ale te ciągłe zmiany #!$%@?ą niemiłosiernie. Przez chwilę były tylko skoki, później hiperliniie teraz obydwie. Podobało mi się jak można było pobudować obiekty obronne przy wyjściu z hiperlinii. Teraz możesz mieć wyczesaną stację na kluczowej hiperlinii a gościu i tak poleci bokiem przez układ. Poza tym jest tam tyle błędów że aż szkoda grać. Mikromanagement przy większej ilości planet doprowadza do szału. Ale
@NaczelnyWoody: Naczelni cwaniacy z Paradoxu wpadli na chytry pomysł wydania dlc z megakonstrukcjami - należy wygospodarować monstrualne środki na ich stworzenie, i to w III lub IV fazach budowy (sic!) ale koniec końców finalne profity są tego warte. Tyle jeśli chodzi o bezużyteczne układy generujące punkty na imperialną metropolię. W sumie lubię takie smaczki, więc to subiektywna opinia.
Co z tym rakowym bugiem zwanym status quo dzięki któremu można bez dociśnięcia
@Pathlukowsky: Dzisiaj przy bugu, zwanym "statusem quo" który powinien być statusem quo czyli bez zmian granic (a de facto przejmujesz corowane systemy które zająłeś) nie liczą się już silne floty ale ilość chorągwi przeciętne ale na tyle wystarczające i szybkie aby były w stanie szybko przejąć bazy gwiezdne w wyniku czego wszystko traci sens
@Imperator_Wladek: @MajoZZ: chcialem napisac, ze to nic innego niz naplucie w twarz ale zerknalem jak wyglada cena victorii 2 z dlc... I w tej cenie to brac i nie wybrzydzac... Tylko chwila... Mowimy o grze sprzed 10 lat... Ja wiem, ze jest genialna i z ciekawosci teraz zerknalem ile kosztuje... Tak, kulturalnie powiem, a przynajmniej sie postaram. To takie naplucie graczom w twarz! Zwlaszcza jak ma sie w glowie intro
@Skyworld: Niestety. Sam z fanboya gier Paradoxu zmienilem sie w osobe co ma dosyc ich gier. Ich dziwnej polityki. Do dzis smiac mi sie chce z tego, ze aby miec dostep do forum poswieconemu ich tytulowi to musisz dodac ja do swojego konta na stronie Paradoxu. Choc trzeba przyznac, ze jako wydawca dzialaja calkiem preznie.
Coś zbugowane są te federacje. Jestem w jednej federacji, poziom 1, standardowe prawa: wojny wypowiadane jednogłośnie + zapraszanie również. A tu cyk, wojna wypowiedziana bez zapytania. Po wojnie 2 osoby bez zapytania dołączają. Co jest grane? #stellaris
@GramofonPannyJanki: Może wojnę ktoś wypowiedział członkowi federacji. Wtedy nie będzie głosowania. Dodatkowo masz przyjmowanie poddanych. Po wojnie mógł ktoś z federacji zrobić sobie wasala i on się dodał. Wtedy też nie będzie głosowania.
@PanHagrid: Po kliknięciu TAK po paru chwilach powinno Ci zmienić centralizację. Jeśli mija dużo czasu i nic nie wyskakuje o zmianie to masz babola ( ͡°ʖ̯͡°)
@MajoZZ: @Jcdx: Pucowanie się pamięcią, kartą graficzną a nawet miliardrdzeniowym prockiem nie ma w przypadku Stellaris sensu, bo spowolnienie gry nie wynika z braku ramu czy zarżniętej superefektami grafiki, a z tego, że silnik mało wydajnie wykorzystuje procek do przeliczania tysięcy populacji w galaktyce z każdym tickiem growego zegara. Nawet setka rdzeni nie pomoże, jeśli silnik umie realnie wykorzystać tylko jeden z nich. ¯\_(ツ)_/¯
Mireczki, kosmiczne świry. Mam taką zagwozdkę, chciałbym zabunkrować swoją flankę bez floty tylko silna obrona stacji. Wszystko wygląda dobrze, jest duza sila odparcia ataku ale AI zamiast rozbić sie na mojej stacji obronnej to przelatuje bokiem bez walki i zajmuje mi układy. Jak temu zapobiec? Co zrobić zeby zmusić ich do walki a nie przebicie sie przez moją twierdze bez walki? Technologie? Moduły? Macie na to patent?
Jakiś czas temu zakupiłem na jakieś promocji grę Stellaris i jest to jedno z największych odkryć wśród gier, od której się nie mogę oderwać, ale szerzej opiszę to w jakimś innym wpisie kiedyś
Wracając do głównego tematu. Zakupiłem jedno małe DLC ostatnio, bo chciałem pograć jakąś inną rasą, bez znaczących zmian w rozgrywce, mowa konkretnie o synthetic dawn. Rozpoączałem kapanię Eliminator xt 489, bo podobała mi się wizja wojny z większością ras,
Mirki - co myślicie o Stellaris Federations? To jedyne większe DLC jakiego nie kupiłem, a po rozczarowaniu jakie sprawiło mi MegaCorp nie uśmiecha mi nie kupować go w ciemno...
@Jcdx: Plantoidy, Litoidy i Humanoidy są czysto kosmetyczne. Portrety ras, statki etc.
Każde DLCiątko coś tam wnosi do gry, zależy w sumie którą część gry chcesz sobie urozmaicić. Polecam popatrzeć na opisy dlc na Steamie albo wiki, żeby sobie ogarnąć.
A z takich "must have" to zawsze powtarzam - Utopia. Co do Federacji, to tam jest tak poplątane, że w sumie nie pamiętam co było w patchu a co w DLC.
Jakie polecacie mody pod najnowszego patcha? Niestety reborn leży i kwiczy i nie zdążyłem przetestować (nie chce zmieniać wersji na wcześniejszą). Najgorsze jest to, że coś testuje, a potem jeden mod gryzie się z innymi. Szlak mnie trafia. Wanilia mnie już nudzi.
Warto ryzykować podejmując niepewne decyzje w wydarzeniach losowych. W wypadku z tegoż zrzutu ekranu, nanity, które wydostały się z zegara atomowego, przeprowadziły terraformowanie świata cmentarnego (nie pamiętam dokładnie) w gajański, wzbogacając przy tym mineralny skład planety swoimi zużytymi do tego celu powłokami.
@Cyrus717: Albo wysadź niszczycielem światów ;)