#pies #kultura #spacer #problemypierwszegoswiata Mirki muszę się przyznać, że początkowo kiedy dostałem psa (jakieś 8 lat temu) to kiedy chodziłem z nią na spacer to nie sprzątałem. Później jednak kiedy lekko zmądrzałem wymyśliłem myk, że mam obok domu dolinę gdzie ludzie często nie chodzą, nie jest to teren publiczny i tam zawsze na początku spaceru załatwiała swoje potrzeby. Ostatnio mój kejter ma coś z
  • 0
Jest to kupa niezbieralna. Kiedyś widziałam pewną panią, która podkładała woreczek pod odbyt psa. Załatwiał się bezpośrednio do worka. Uśmiałam się, ale pomysł wyjątkowy
  • Odpowiedz
  • 1
@studentskyyy no właśnie u mnie jest tak ze przewaznie nie mam czasu na takie spacery. Milion razy już odmawialam wspólnych wyjść. A teraz okazało się ze moi znajomi juz planują swój weekend bez mnie. Wiec czemu nie wyjść z kimś kto ma podobnie :)
  • Odpowiedz