@pwone: trzeba odroznic prace od zycia w danym kraju.

Prace mialem super, z fajnymi ludzmi i ciekawymi projektami oraz funkcje w zarzadzie.

Jednak rzeczywistosc kraju mi nie odpowiada.

Mozliwe ze bede zyl skromniej ale w bardziej przyjaznym miejscu do zycia.

Gdybym mial taka sama prace z tymi samymi ludzmi i funkcja - nic by mi nie brakowalo.
  • Odpowiedz
Nie lubię dostawać prezentów. Są bez sensu. Wielu ludzi ma też ciśnienie, aby komuś zrobić prezent. Nie rozumiem tego. Jeżeli ktoś niczego nie potrzebuje, albo jego potrzeby są zbyt wygórowane to wystarczą życzenia. Liczy się pamięć, choć za jej brak również się nie obrażam. O tym czy kogoś lubimy, kochamy, powinny świadczyć codzienne relacje. Moi rodziciele jednak postanowili to dziś szczególnie podkreślić. Z okazji dnia dziecka otrzymałem od nich wspaniały prezent #
goromadska - Nie lubię dostawać prezentów. Są bez sensu. Wielu ludzi ma też ciśnienie...

źródło: comment_xjJUSPDNiKpR5gyjTqjPCNwCoxedp0it.jpg

Pobierz
Kool story: Będąc na basenie i uskuteczniając pływanie stylami różnymi oraz podziwiając piękność niewiast, czyniących to samo zostałem zaczepiony przez... kobietę, a jakże - choć można rzec, że była "out of my league" - miała na oko circa about 50 lat. No i wywiązał się dialog:

K: Ładnie pan pływa... Na plecach, kraulem - naprawdę podziwiam.

J: Ekhm... No dziękuję...

K: bardzo szybkie tempo... Kto pana uczył?

J: Jeśli idzie o pływanie