Moja rodzina wyjechała na wczasy. Żona na dworcu kilkukrotnie powtarzała - tylko nie pij, tylko nie pij. Chodziłem więc po mieście, przypadkiem jednak drogi zawiodły mnie do sklepu monopolowego. Niee, nie interesuje mnie jednak alkohol. Silna wola i słowo dane żonie kazały mi chodzić koło sklepu zupełnie obojętnie. No ale cóż to za silna wola, podejdę, zobaczę co tam jest i po prostu sobie pójdę. Wtedy będę miał silną wolę. No, nie
Już czwartego telefonu nie odbieram w akcie walki z alkoholizmem. Dzwonią te osoby które zawsze w weekend chcą pić. Zawsze jakoś się głupio czuje nie odbierając ale wiem że gdybym odebrał to w końcu bym uległ A tego nie chcę.
Jutro się zrobi stary numer że spałem i nie słyszałem telefonu :(
#silnawola #postanowienie #alkoholizm
Czy to ja jestem taka miękka faja czy co, że od czasu gdy się obudziłem myślę tylko i wyłącznie o tym by zapalić a powiedziałem że czas zaprzestać. To jest gorsze niż marihuanena, paliłem jakiś czas temu dosyć często/bardzo często (oczywiście wszystko działo się w kraju gdzie ten "narkotyk" jest legalny ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i bez wiekszego problemu zaprzestałem a z tym gównem nie wiem co jest...