Mój SGS II nagle z dupy przestał się ładować, sprawdzane dwoma różnymi kablami, telefon ogółem działa bo naładowałem baterię poza telefonem. Do tego jak już bateria jakkolwiek żyje, to telefon nie umie pozostać wyłączony, sam się uruchamia.

Ma ktoś pomysł czy to może być coś prostego, albo poleci mi jakiś serwis w Warszawie, gdzie naprawią mi to nie ciągnąć >10% 'wartości' telefonu? :>

#telefony #serwisgsm #samsung
  • 0
@msichal: zarobił, bo miał wiedzę, która pozwoliła mu stwierdzić, co nawaliło. Miał sprzęt, za pomocą którego mógł usterkę naprawić i doświadczenie, które pozwoliło mu uniknąć zniszczenia sprzętu w trakcie jego naprawy.

Ty zaś kierujesz złośliwości do człowieka, dzieki któremu zaoszczędzisz ponad 80 zł. Prawdopodobnie. Bo nie masz pewności, czy moja diagnoza była prawdziwa, nie masz pewności, czy wybrana przez Ciebie płytka będzie sprawna. I nie wiesz, ile ta naprawa zajmie
  • Odpowiedz
@Kangel: Spoko, może trochę przesadzam, wiem, że to niesie ze sobą ryzyko. Ale ja akurat mam dużo czasu, a takie rzeczy najzwyczajniej lubię robić :)

Jak to nie będzie to, to zwrócę pewnie tasiemkę sprzedawcy albo odsprzedam na własny koszt, jak zepsuję telefon całkiem, to sprzedam na części i poszukam czegoś na zastępstwo...
  • Odpowiedz
Miałem sobie starego SE W995 przez pewien czas bo Lumia w naprawie była sobie, Odebrałem Lumie i.... no kurcze będę jej używać do gierek i neta ale jako telefon to ja chce mieć przy sobie tylko tego SE. Fajny aparat, fajny odtwarzacz, wszystko sprawnie i szybko się robi. Musze tylko odrestaurować go trochę - pytanie Mirki można coś domowym sposobem zrobić z tymi niewymienialnymi częściami obudowy? Jakiś kurde lakier czy coś? Bo
d.....n - Miałem sobie starego SE W995 przez pewien czas bo Lumia w naprawie była sob...

źródło: comment_bmx93g68YAnNC5NMN58gZ4mQzQ739of3.jpg

Pobierz
Mirki potrzebuję pomocy! Miesiąc temu odesłałem na reklamację telefon po wymianie szybki do serwisu, wykonali mi tą nieszczęsną usługę źle. W tamtym tygodniu rozmawiałem z jakimś sebixem pracującym w serwisie powiedział, że nie mogą odesłać telefonu bo ekran nie włącza się, mimo to przez ostatnie dwa tygodnie zapewniał, że wszystko jest w porządku i już odsyłają telefon. Pracownik obiecał, że dzisiaj będę miał na 100% u siebie telefon z nowym wyświetlaczem (wcześniej
Drogie Mirki, mam problem – padł mi telefon, Nokia E72. Bateria jest sprawna, po prostu kilka dni temu wyłączył się i teraz nie da się go uruchomić. Próbowałem twardego resetu, sprawdzałem próbnikiem baterię – nic, po prostu padł.

Problemem jest to, że mam na nim wiele ważnych kontaktów, a ja – głupi – nie robiłem backupów, bo po co PC Suite ma mi komputer zaśmiecać. ( ͡° ʖ̯ ͡°