W jaki całkowicie legalny sposób zyskuje się korzystne powiązania z osobami i kręgami sprawującymi władzę na poziomie lokalnym i ogólnokrajowym, nie mając ich wcześniej i będąc młodym mężczyzną (lvl 29 w lipcu), który nie chce być osobą publiczną czy aktywnym agitatorem? Czy to zawsze przybiera formę "kolega kolegi"? Jak teoretycznie i wygodnie można czerpać z tego korzyści (głównie finansowe)?
Uprzedzając oskażenia o nepotyzm (który działa zawsze, najwyżej w subtelniejszy sposób) i dezaprobatę, którą rozumiem: załóżmy, że poza spełnieniem kryterium pełnej legalności, chodziłoby o osobę doświadczoną przez życie, kompetentną, i działającą w sposób korzystny dla regionu/państwa. #polityka #wybory #pytanie #lewica #prawica #kosciol #psychologia #samorzad
─
O kampanii przeczytacie więcej: https://siecobywatelska.pl/zdalnie-czy-realnie/
Wołam: