Znacie to powiedzenie "Chłopak, dziewczyna - normalna rodzina"? No to z takiej normalnej rodziny jestem. Typowo polskiej nawet.
Pochodzę z rodziny inteligenckiej - mamuńcia jest psychiatrą (tak, tak, kochani; ona psychiatra, ja psychol), a tatuńcio adwokatem (nie chodzi o alkohol, chociaż nazbyt do siebie wziął ten homonim). Najlepsze szkoły, korepetycje, markowe ubrania, ale nie o to przecież chodzi.
Przez większość życia mieli konserwatywne światopoglądy, co nie przeszkodziło im jednak w
Pochodzę z rodziny inteligenckiej - mamuńcia jest psychiatrą (tak, tak, kochani; ona psychiatra, ja psychol), a tatuńcio adwokatem (nie chodzi o alkohol, chociaż nazbyt do siebie wziął ten homonim). Najlepsze szkoły, korepetycje, markowe ubrania, ale nie o to przecież chodzi.
Przez większość życia mieli konserwatywne światopoglądy, co nie przeszkodziło im jednak w
Że leki mi nie pomogą, że za mało nad sobą pracuję, nie na terapii, w której jestem od 5 lat, ale... nie rozumiem w jaki inny sposób, przecież terapia JEST pracą nad sobą,
@SajkoStory: Znajdz innego terapeute i inną terapie
Komentarz usunięty przez autora