Wpis z mikrobloga

Jedna noc, a trudno się ponownie przyzwyczaić.
Jedyna noc, podczas której spałam spokojnie. Dziś w czasie drzemek znów pojawiły się sny. Różne złe, niemiłe, dziwne. Takie, o których myśli się potem przez resztę dnia. Przebłyski.

Anons chyba jednak nie był najlepszym pomysłem. Wiele osób pisze, mało kto się przedstawia. Nie wyjdę nigdzie z kimś, kto w pierwszym zdaniu proponuje spotkanie (łyżwy się nie liczą). Z różnych względów.
Nawet nie wiecie, że część z Was znam irl.

SajkoStories stało się kolejnym nijakim tagiem. Miałam opisywać świrów, a jestem tylko nikim, piszącym o niczym.

#samotnosc #przegryw #sajkostories
  • 4