139637,08 - 10,00 = 139627,08

Pierwszy trening w nowym roku na pierwszym śniegu tej zimy we Wrocławiu ;)
Delikatnie, bo niezbyt był czas na sen, ale to chyba zrozumiałe :D po za tym trzeba lekko rozbiegać buty na nowy sezon ( przerzuciłem się z Asics'ów Phoenix 6 na Asics'y GT-2000-3, tak - pronator here ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
Dodatkowo nie byłem jedynym biegającym dzisiaj, udało mi się spotkać
37182 - 42 = 37140

A nad ranem przyszła Zima. Po nocnym bombardowaniu Wrocław wymarł. Można było zaobserwować pojedyncze jednostki, niedobitki, szukające transportu, schronienia i wody do ugaszenia pragnienia.

Nie pozostało nic innego jak wsadzić gazetę między skarpetki, wskoczyć na dwa kółka i zrobić rozpoznanie krajobrazu po bitwie ( ͡ ͜
rocktail - 37182 - 42 = 37140

A nad ranem przyszła Zima. Po nocnym bombardowaniu Wro...

źródło: comment_dGwPSfbBaeCf3hVMzEQ9qf8lRtqF8wgJ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
40389 - 32 = 40357

Co ten wiatr dzisiaj to ja nawet nie.

Mimo mrozu miało być szybko łatwo i przyjemnie a wyszło jak zwykle. Temperatura odczuwalna minus milion gdy przyjmujesz cały wiatr na twarz.

No
41310 - 20 = 41290

Druga wycieczka dzisiaj. Sprawdzenie trochę zapomnianego panzerwagena przed sylwestrową Ślężą.

Sprawdziłem też jak sprawuje się czołówka (TIKKA RXP) podczas jazdy. Na triale i ultra jest super ale na rower jednak przyda się coś mocniejszego.

#
  • Odpowiedz
41971 - 67 = 41904

Szósty dzień #festive500 - 450/500

Dzień dziecka się skończył i dzisiaj już było dużo chłodniej. Na nogach pojawiła się ekstra para skarpet, a w połowie trasy jednowarstwowe rękawiczki zamieniłem na rękawiczki ochrony przed zimnem. Wieczorem dorzucę jeszcze trochę podjazdów na "Małej Sobótce" i jutro pewnie zamknę temat Festive.

#
  • Odpowiedz
45863 - 159 = 45704

#festive500 - dzień czwarty, zaliczone 429 km. Dzisiaj miało być #100km , może 125 żeby jutro też 125 i po sprawie. Ale jak już udało się zebrać skoro świt o 9 rano, słońce grzało przyjemnie, pogoda idealna do jazdy, wiatr nie urywał głowy (a w 10 ludzi to można sobie jechać) - to na powrotnej dałem się zwerbować żeby jeszcze ciut dokręcić :) Niestety nie udało mi się poprawić czasu na Pożarzysko bo drogę przebiegało stado saren (i tylko dlatego ;) ).

Statystyki:

Dystans:
lubfarmaceute - 45863 - 159 = 45704

#festive500 - dzień czwarty, zaliczone 429 km. D...

źródło: comment_NK3SXVttdtGlKxPsLqJg279L4RzsS6yA.jpg

Pobierz
47226 - 123 = 47103

#festive500 : 2 uczciwy trening, 250 zaliczone. Najpierw miało być lajtowe 100 po płaskim, ustawka w 4, spokojna praca pod wiatr. Po drodze spotkaliśmy jednego znajomego który podstępem nakłonił ekipę, żeby skoczyć na Tąpadła :) Oczywiście celem "zmniejszenia zmęczenia" zasugerował podwójny wachlarz pod wiatr, tradycyjnie zmiany zamiast zwalniać to przyśpieszały :D Z Żurawiny wyszliśmy w 8 osób (pic rel), w ciągu 15 minut odpadł pierwszy, potem 2 zawróciło do Wrocławia krótszą trasą, na zjeździe z Przemiłowa straciliśmy w kraksie czwartego (chyba nic poważnego, siadł na ramę, rower złapał drgania, uciekło koło). Piąty został dokręcić jeszcze raz Tąpadła od Sadów, bo jeden raz było mu mało :D Na powrocie szeregi zasilił jeszcze jeden spotkany znajomy i w 4 już z wiatrem przyjemny powrót.

Statystyki:

Dystans:
lubfarmaceute - 47226 - 123 = 47103

#festive500 : 2 uczciwy trening, 250 zaliczone. ...

źródło: comment_IwpanLp5p4EG9e3fTxljCAZnIvPOPDLv.jpg

Pobierz
49488 - 111 = 49377

#festive500 - dzień 2, pierwszy w którym miałem czas na normalny trening. Korzystając z dobrej pogody wyciągnąłem podstępem @kozio23 na małe #100km. Tradycyjna wschodnia rudnka "płaska acz urokliwa". Takiem tam #chwalesie #pokazrower : #szosa. Rychtarski chyba już w finalnej formie (jedyne co bym jeszcze to koszyki na bidony jakieś bardziej elo). Jak pobłogosławi kiedyś pieniędzmi to może jeszcze wideł Wound Up, ale jestem i tak bardzo zadowolony z obecnego setupu, polecam takie
lubfarmaceute - 49488 - 111 = 49377

#festive500 - dzień 2, pierwszy w którym miałem ...

źródło: comment_9Zd1NuGjMxWZ6hdV1OBSiE0XxCGqhkqx.jpg

Pobierz