Wszystko

Wszystkie

Archiwum

herejon
herejon
  • 7
#recepta #pasta

Wchodzisz, sobie na wykop, dodajesz znaleziska, dodajesz dużo i często, coś w końcu wychodzi na główną, myslisz, no fajnie, podskoczyłem w rankingu, mija miesiąc jesteś pomarańczowy, no fajnie już mam pozycje w rankingu. Dodajesz więcej komentarzy, dodajesz bardziej trafne znaleziska, ludziom sie podoba, mija trochę czasu jesteś Bordo, przypadkiem dowiadujesz się, że jest coś takiego jak mirko, trafiasz do mirkujących i jesteś nikim. Wyrabianie pozycji zaczyna się od nowa.
k.....e
k.....e
  • 5
Poszedłem dzisiaj do lekarza, bo od 2 tygodni nie przechodzi mi kaszel. Lekarz przepisał mi ponoć standardową formułkę do kupienia w aptece, jednym z trzech leków jest Fromilid Uno, który zdecydowałem sprawdzić pod względem opinii w internecie (cała recepta na 110 złotych, więc wolę wiedzieć co biorę). A tam taka perełka:


#leki #lekarz #choroba #recepta #opinia
Pobierz k.....e - Poszedłem dzisiaj do lekarza, bo od 2 tygodni nie przechodzi mi kaszel. Lek...
źródło: comment_jn7oyppPwq1TnTk0jwh1TUWcIciEWzlb.jpg
A.....e
A.....e
  • 1
Mireczki pomóżcie!

Jeśli na odpisie recepty jest wzmianka, że zostały do wydania 4 opakowania leku to znaczy, że one opłacone tylko muszę je odebrać?

Pytam, bo ojciec wykupił mi część, reszty nie mieli w aptece, więc dał mi ów odpis a teraz wyjechał sobie do Tajlandii :| Musiałabym z buta iść 20 minut do apteki i nie wiem czy mi się opłaca bo #tfwnomoney

#recepta #apteka #farmacja
R.....a
R.....a
  • 0
@Asp2ire: @gaska: @Kazmierz: zgadzam się. Odpisy się robi na niewydaną ilość leków + są one zawsze pełnopłatne (nawet jeśli na recepcie była zniżka, przy realizacji odpisu refundacja już nie przysługuje). Jest też opcja, że tato dogadał się z farmaceutką, zapłacił za całość ale w aptece akurat brakowało kilku opakowań, więc pani dałą Twojemu tacie kartkę i leki są tylko do odebrania (wtedy to co masz to nie jest odpis
gaska
gaska
  • 0
@nibiru: Pewnie jest w tym trochę prawdy, ale muszę powiedzieć, że na Ziemowita trafiłam właśnie na bardzo rozsądną, młodą lekarkę, która wytłumaczyła mi dlaczego zapalenia krtani nie leczy się antybiotykami. Prywatnie byłam ubezpieczona, świetna sprawa, ale w sumie teraz nie chcę wydawać na to tyle hajsu i korzystam tylko z NFZ (poza dentystą ofc). Nie mam najgorzej - "moja" pani doktor zawsze mnie przyjmuje jak przychodzę chora do przychodni, a do

Powiązane tagi