Mirki biegle w #prawo i #praworodzinne taka sytuacja.
Teściowa się rozwiodła pare lat temu z teściem. Kawał gnoja z niego był i cham, znęcał się psychicznie wiec odeszła. Rozwód za obopólną zgoda choć na sprawach było, ze się znęcał. Po rozwodzie, stary cap znalazł sobie jakaś babę i sobie życie układał na nowo.
W grudniu urodził nam się synek. Stary cap się dowiedział i jak mnie nie było
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hubby:

Czy jak mu każe w---------c i nie wpuszczę do domu oraz powiem ze nie zobaczy wnuka to ma jakieś narzędzia by nas podać gdzieś do sądu i domagać się widzeń z wnukiem?

Niestety (albo stety) - tak. Dziadkowie mają prawo do kontaktów z wnukiem (w tym odwiedziny, spotkania, korespondencja. Wynika to wprost z art. 113 ze zn. 6 w związku z art. 113 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, i pośrednio z kilku uchwał Sądu Najwyższego.

W razie utrudniania takich kontaktów, mogą wystąpić do sądu rodzinnego o ustalenie kontaktów z wnukiem (wy z kolei możecie wystąpić o ich ograniczenie/zakazanie, ale argumenty musiałyby być grubego kalibru). Jeśli sąd wyda postanowienie i ustali kontakty, a Wy dalej do nich nie dopuścicie, sąd będzie mógł nałożyć na wniosek
  • Odpowiedz
Mirki z tagów #prawo #komornik #praworodzinne #alimenty proszę o pomoc.

Znajoma dostała takie pismo, sęk w tym że 18 lat ukończyła już kilka lat temu. Dlaczego pismo przyszło dopiero teraz? Czy ma to związek z jakimiś innymi zaległościami dłużnika? Z tego co sprawdziłam w necie to oświadczenie o poparciu egzekucji konkretnie odnosi się właśnie do faktu ukończenia pełnoletnosci przez wierzyciela, więc nie bardzo rozumiem
cziastko - Mirki z tagów #prawo #komornik #praworodzinne #alimenty proszę o pomoc.

Z...

źródło: comment_1621847005t9M15QVbrwpPzqaCeUqPWC.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cziastko: możliwe że sam dłużnik się uaktywnił i zaczął działać w swojej sprawie, albo zaczął pracować na legalu i jakaś kasa się pojawiła, to i komornik wezwał do poparcia wniosku ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Pisałem ostatnio Mirki z ciekawości odnośnie procedury rodzinnej w Polsce (niektórzy sugerowali mi, że bezpłatnie chcę wyłudzić poradę prawnę : P ) i po rozmowie w konsulacie okazało się, że jednak mogę się udać do polskiego prawnika (jupi). Zatem wstępnie poszukuję kogoś kto specjalizuje się w prawie rodzinnym i zna się na procedurze międzynarodowej (chodzi o Włochy). Prosiłbym o polecenie dobrych adwokatów/radców prawnych, a jeżeli może ktoś z Was się zajmuje to
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Cześć. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w pisaniu odpowiedzi na pozew o alimenty, gdzie kwota alimentów jest zupełnie z księżyca i nijak nie przystaje do faktycznych kosztów utrzymania dziecka ani do możliwości zarobkowych ojca? Myślę, że jestem w stanie sam naskrobać coś w miarę sensownego i merytorycznie odnieść się do zarzutów oraz rzekomych kosztów utrzymania dziecka, ale zastanawiam się, czy są jakieś rzeczy, których warto unikać w takich pismach (np. pisanie, że jeśli alimenty będą zbyt dolegliwe to w ogóle nie będę płacił albo tylko tyle, ile będę mógł lub że powódka zapłaciła adwokatowi za pozew 2000 zł co przeczy jej trudnej sytuacji finansowej)? Jakie okoliczności warto podnosić w takiej odpowiedzi na pozew?

#alimenty #prawo #rozwod #anonimowemirkowyznania #pytaniedoeksperta #praworodzinne

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: zarabiasz 10k i uważasz, że alimenty 1300 zł to kwota "zupełnie z księżyca"?

mam spore doświadczenie z adwokatami i raczej nie jestem zwolennikiem płacenia za coś, co mogę zrobić sam


to doświadczenie widać szczególnie w argumencie, którego chcesz użyć - jak alimenty będą zbyt wysokie to nie będziesz ich płacił
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy znalazł się ktoś z Was może w sytuacji (lub znacie ją z relacji innych), gdy jeden rodzic zabiera bez porozumienia z drugim dziecko i wyjeżdża do innego kraju, dokonując tzw. uprowadzenia rodzicielskiego? Czy korzystaliście z zabezpieczenia jakie daje w takiej sytuacji Konwencja Haska? Czy macie jakieś doświadczenia, którymi moglibyście się podzielić, np. na privie?

#rodzina #prawarodzicielskie #prawo #emigracja #ojciec #rodzice #praworodzinne

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Sytuacja następująca. Rodzic jest wrogo nastawiony do dziecka jak i całego świata otaczającego. Dziecko (pelnoletnie) szanuje rodzica i zawsze kiedy mogło to wspieralo. Rodzic nagle wydziedzicza dziecko w testamencie o czym dziecko dowiaduje się przez przypadek i kwas rośnie. Po jakimś czasie rodzic domaga się od dziecka opieki. Jak to wygląda prawnie? Czy dziecko w takiej sytuacji nie ma już obowiązku opieki nad rodzicem czy jednak musi się nim zająć? Wydziedziczenie nadal
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, szwagierka ma dość nietypową sytuację i liczę na Wasze sugestie.

Ma ona córkę 8 lat i starszych rodziców. Wszyscy mieszkają w jednym domu i postanowili (tak jak i moja mama- 72 lata) poddać się na najbliższy czas pełnej kwarantannie (teść choroba serca). Ja jestem osobą która będzie im na odległość pomagać jak czegoś zabraknie zostawiając im to pod drzwiami itp.

Ojciec córki ma prawo widywać się z małą co drugi weekend. Przyszły weekend jest "jego" i jednocześnie jest on koronawirusowym ignorantem i chce wziąć małą i tyle. Mieszka dodatkowo z partnerka i jej dziećmi...
Gdyby szwagierka dała mu małą to ta cała ich kwarantanna jest z d--y bo po powrocie małej do domu przestaje mieć ona sens...
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DenverPn: Niech nie wydaje mu dziecka, a ojciec niech przyjeżdża z policją, już widzę jak policja znajdzie wolnych ludzi na taką interwencję, a nawet jeśli to mało prawdopodobne że podejmą jakąkolwiek interwencję. niech spiszą notatkę z czynności w której znajdzie się informacja o powodzie odmowy wydania dziecka. Okoliczności są nadzwyczajne, a takie jego zachowania może okazać się przeciwskuteczne dla sądu. Bowiem naraża własne dziecko swoim działaniem, co oznacza, że nie
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej, mirabelki i mirki. Mam pytanie z zakresu #prawo #praworodzinne #prawocywilne

Głupio trochę przychodzić z takim problemem tutaj, ale chciałbym chociaż zrobić wstępne rozeznanie, a wiem, że tu jest sporo mądrych ludzi.

Mam ciotkę i wujka, ludzie po sześćdziesiątce. Mieszkali razem w domu, który był ich współwłasnością. Wujek odszedł od ciotki do innej kobiety, będzie rozwód. Domaga się swojej połowy domu albo żeby ciotka go spłaciła. Niestety ciocia nie ma pieniędzy i jest osobą niepełnosprawną. Wyprowadzka to również nie najlepsze rozwiązanie dla niej, bo jedyną radością, jaka jej została w życiu, jest ten dom i sąsiadki, które jej czasem pomagają i ją odwiedzają.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Hej mam pytanie do specjalistów obeznanych w temacie #prawo #spadek rodzice chcą podpisać ze mną umowę dożywocia, oni przepisują na mnie dom ale mają zabezpieczenie takie że mogą w tym domu dożyć swoich dni, zdecydowali się na taką umowę żeby siostra (skłócona z wszystkimi od lat) nie miała po ich śmierci prawa do zachowku i innych takich. A moje pytanie jest następujące, skoro podpisze taką
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#praworodzinne #prawo #prawnik i trochę #pomoc #dzieci

Mirki, szukam dobrego prawnika z Krakowa lub Warszawy, który zajmuje się trudnymi sytuacjami rodzinnymi. Chcę się na początku skonsultować i prawdopodobnie pozwać pewną osobę.

Moja dziewczyna straciła matkę w wieku 15 lat, mając 3 letnią siostrę. Zostały bez opieki i przygarnęla je bardzo dobra rodzina zastępcza. Wtedy zjawiła się ciotka (siostra matki), która wraz ze swoim mężem usilnie starała się odebrać dziewczyny z rodziny zastępczej. Jako że są to ludzie sprytni - udało im się. Od tamtej chwili zabierali wszystkie pieniądze które dostawali na swoje 'dzieci zastępcze', + przygarneli spadek 10tys zł (no i mieszkanie, ale 10tys było czarno na białym dla dziewczyn). Dziewczyna wyprowadziła się od razu po 18, ale siostra wciąż mieszka z ciotką (rozwiodła się ze swoim mężem rok temu).
Ciotka od jakiegoś roku coraz gorzej traktuje dziecko, pisze do mojej dziewczyny że 'ma dosyć tego gówna', 'nie może już patrzeć na tą terrorystę', kilkukrotnie podniosła na nią rękę - dziewczyna ma zdjęcia siniaków.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mariusz-laszczka: Do takiej sprawy nie potrzeba nie wiadomo jak dobrego prawnika. Poszukaj w mieście/okolicach zamieszkania małoletniej prawnika specjalizującego się w prawie rodzinnym. Od siebie mogę dodać rzecz bardzo ważną, czyli we wniosku powinien być punkt dotyczący wysłuchania małoletniej przez sędziego rodzinnego (bez obecności uczestników). U mnie coś takiego jest praktykowane. Sędzia powinien się zgodzić, ewentualnie psycholog będzie przy tym obecny (choć nie jest to konieczne, ale to zależy od sędziego).
  • Odpowiedz
Mam mały problem, jak byłem nieletni to otrzymywałem alimenty od ojca ale później przeprowadziłem się do niego i sąd na jego wniosek "zawiesił" zarządzone na mnie alimenty. Dwa lata temu zdałem maturę i wyjechałem na studia do innego miasta, zdałem pierwszy rok i na początku drugiego ojcu odwidziało się utrzymywanie mnie i przestał mi dawać pieniądze na utrzymanie przez co 2 miesiace temu musiałem przerwać naukę. Czy mógłbym te zwieszone alimenty wznowić?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@s0me1: Rozumiem, że sąd uchylił obowiązek alimentacyjny, bo zawiesić obowiązku nie może. Dowiedz się w sądzie jakie jest ostatnie orzeczenie dotyczące alimentów. Jeżeli się przeprowadziłeś do ojca, bo sąd słusznie uchylił wobec niego alimenty na twoją rzecz. To są studia dziennie/zaoczne? Jeśli dzienne to do pozwu należy załączyć zaświadczenie o przyjęciu na uczelnię oraz rachunki za bieżące opłaty.
Jest też możliwość złożenia wniosku 'zawezwanie do próby ugodowej' - jeżeli z
  • Odpowiedz
Witam.Mój problem wygląda w następujący sposób: otrzymuje z państwowego funduszu alimentacyjnego 500zl co miesiąc za to,że się ucze i nie przekraczam określonego miesięcznego dochodu. Mam możliwość wyjechać do Holandii do pracy legalnie i ten dochód przekrocze,ale umowa jest Holenderska. Czy jest jakaś możliwość,abym cały czas mógl pobierać alimenty i jednocześnie legalnie pracować w Holandii?
#prawo #praworodzinne #pracazagranica
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
#prawo #alimenty #praworodzinne #gorzkiezale

Odebrałem dziś list polecony - jak się okazało z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. List w związku z tym, że osoba, która śmie się nazywać moim ojcem, potrzebuje pomocy i poszukują frajera.
Ten s-------n, ma zawieszone/ograniczone prawa rodzicielskie - rozwód nastąpił 20 lat temu, od tamtego czasu ze śmieciem nie miałem nic wspólnego. To nierób, kryminalista, który znęcał się nad matką, a i nade mną chciał, przy czym matka mnie broniła. Miał płacić - zawrotną kwotę alimentów - tj. 150 zł. Nie zapłacił ani razu. Jest zatem dłużnikiem alimentacyjnym. Alkoholik, który kilka lat temu, przebywał w zakładzie karnym w Limie (można się domyślać, że z powodu narkotyków). Śmieć najprawdopodobniej ma udzielaną pomoc przez MOPR.

Domyślam
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

SamotnaBaba: Cześć, miałem taką sytuację, dostałem pozew i bylem na rozprawie w sądzie. Dobrze by było zebrać info, że ojciec się tobą nie interesował na przestrzeni lat (musisz stworzyć swoisty folder zycia) i że nie czujesz żadnego obowiązku łożyc na niego, bo nic od nieigo nie dostałeś. I że to jest niezgodne z zasadami współżycia jak ktoś napisal wyżej. Z takimi dochodami raczej nic nie będziesz płacił, ald przygotuj się dobrze.
  • Odpowiedz
Witam mirki, mam takie pytanie odnośnie kradzieży w rodzinie.

2 miesiące temu mój dziadek wywiózł mojemu ojcu z posesji materiały budowlane zakupione na przełomie lat 80-90. Głównie cegła stojąca pod wiatą. Przez te 2 miesiące próbowaliśmy się dogadać polubownie - ni dy ry dy. Dziadek twierdzi, że cegła z naszej posesji jest jego. Pierw nie chciał rozmawiać, później mówił że odwiezie, następnie że zrzuci z wywrotki nam na działę i ostatecznie że
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wie ktos moze jak to jest z wyjazdem matki z dzieckiem za granice (z Niemiec do UK) bez zgody ojca? mam pełne prawa rodzicielskie - żona (obecnie w separacji) powiedziała mi dzis ze za rowny tydzien leci do UK do ojca na tydzien - jak to wyglada od strony prawnej? z góry dzięki za odpowiedz
#prawo #niemcy #praworodzinne #pytanie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chrabianek: Teoretycznie mozesz sie nie zgodzic. Zlozyc wniosek do sadu ale i tak go odrzuca. Generalnie jest to poza twoja kontrola tak jak cala reszta. Masz tylko placic. 3maj sie i witaj w klubie.
  • Odpowiedz
@Chrabianek: Kodeks rodzinny art. 97 ust.2: Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy.
Sądy uznają, że wyjazd za granicę, w tym krótki,wakacyjny, jest właśnie taką "istotną sprawą", więc możesz złożyć wniosek do sądu o rozstrzygnięcie tej kwestii. Tyle teorii.
W praktyce będzie to wyglądało pewnie tak, że zanim wniosek zostanie rozpoznany, to już będzie po wyjeździe. A nawet jeśli zdążą rozpoznać,
  • Odpowiedz