@ckiler: Mogli by lepiej przedstawić "postludzi", aniżeli bandę bachorów mających awersje do "tępaków" jak to ich nazywali, bo coś tam im robili i się ich bali, czy uważali za dziwactwo, nadludzcy podludzie. A koniec trochę pisany na szybko, jak by chcieli już to skończyć jak najprędzej.
  • Odpowiedz
@ChomikSon:
W tych książkach nie chodzi o znajomość poprzednich czy trudność wyłapywania nawiązań ale o specyficzny typ humoru.
To są książki dla kogoś kto uwielbia angielski humor, ironię, sarkazm. Tam śmieszne żarty są wypowiadane śmiertelnie poważnie i nie każdemu to odpowiada.
Główni bohaterowie to ludzie posługujący się właśnie sarkazmem, ironią, szyderstwem niemal w co drugim zdaniu obserwując innych czy rozmawiając.
Nawiązania są proste i zrozumiałe dla każdego nie trzeba tu
  • Odpowiedz
@VanityFair: Ostrzegam, że dwie pierwsze książki (Kolor magii, Blask fantastyczny) ustępują poziomem kolejnym, więc jeśli nie masz pewności, że się od razu zakochasz w Pratchettcie, to ja polecę pierwszą książkę z chyba najlepszego podcyklu (o Straży Miejskiej) – tytuł "Straż! Straż!" Potem, jak zobaczysz, jaki on jest dobry, czytaj po kolei :)
  • Odpowiedz
7 615 - 1 = 7 614

Tytuł: Nauka Świata Dysku I
Autor: Terry Pratchett, Jack Cohen, Ian Stewart
Gatunek: Popularnonaukowa/fantasy
Ocen: 5/10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@padobar: Za scenariusz 2 pierwszych części była odpowiedzialna córka Terrego: Rhianna Pratchett.
Klimat książek aż wylewa się z ekranu, chociaż nie jest to Świat Dysku. Nawet zanim dowiedziałem się kto jest za to odpowiedzialny od razu mi się tak kojarzyło.
  • Odpowiedz
@Dimetyloamina: bardzo oryginalne, wow Pratchett umarł a w jego książkach był Śmierć, więc można to złożyć razem i jest wtedy taki żart, bardzo śmieszne und nigdy nie było pozdrawiam
  • Odpowiedz
Dopiero teraz ogarnąłem, że Pratchett nie żyje. Tyle prześmianych nocy przy jego książkach...dzięki Terry! #pratchett
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@ryhu: To się wyloguj, wyłącz przeglądarkę i idź porób coś innego, zamiast wylewać swoją frustrację na ludzi, którzy nic ci nie zrobili. :)
PS nigdzie nie napisałam, że ze mnie hardkorowy fan, że przeczytałam wszystkie książki (bo tak nie jest, ale te, które czytałam, bardzo mocno mi w pamięci zapadły, bo są po prostu świetne), więc grzecznie proszę - nie niszcz mi dnia swoimi żalami.
  • Odpowiedz