Jakie w takim razie dane są dla pracodawcy niezbędne przy podpisywaniu umowy? No i gdzie jest ta granica w pozyskiwaniu danych, której przekroczenie powinno wzbudzić podejrzenia lub skłonić do rezygnacji? W ogóle da się tak generalizować? Że jak ktoś chce skan dowodu to oznacza, że na pewno jest oszustem?
Prosiłbym
Nie chodzi mi tu już o to że zarabia się minimalną krajową lub pracuje się na umowie zlecenie.
Człowiek dostanie prace - stara się jak może a w zamian jest traktowany jak śmieć.
Fajne od czasu do czasy było by usłyszeć od pracodawcy "dobra robota" lub inne słowa otuchy. A zazwyczaj dostaje się tzw. "zjebki", że to za mało się zrobiło, że powinno się
Czasami jak czytam o relacjach na linii pracodawca - pracownik to sie
@benzdriver: z tym kołem pracownik - pracodawca masz racje, jak ludzie są źle traktowani to nie bedą się starać i firma nie będzie przynosiła zysku - tego finansowego i tego emocjonalnego
Ale powiem Ci że ja pracowałem w dwóch dużych firmach produkcyjnych gdzie firma wyrabiała normy dla klientów i towar zawsze był wyprodukowany i gotowy na czas do