Z własnych doświadczeń i obserwacji dochodzę do wniosku, że buce stanowią spory odsetek naszego społeczeństwa. Buc to taki człowiek, któremu policzki na siłę ściągają usta w podkowę, oczy wywracają cię co chwilę pokazując same białka (nienawidzę tego) a przyspieszony oddech zdradza pośpiech i nerwy. Moi stali klienci zawsze już na wejściu uśmiechnięci, zapytają co słychać, na odchodne życzą miłego dnia. (Jest też jeden, któremu jak mówię "dzień dobry" za każdym razem odpowiada
@Tabassco: Ja w branży budowlanej, ale niewielu mam klientów detalicznych. Ale widząc zachowanie ludzi np. w Castoramie, to każdemu sprzedawcy dałbym order za cierpliwość.
Gorące info z pierwszej ręki: Sonic Boom ssie.

Grałem na razie godzinę, jednak już wiem że definitywnie nie polubię tej gry.

Modele jakby ukradzione z Golden Suna/Solatorobo na Nintendo DSa albo podobnej gry, gra się bardzo wolno, każdy poziom to 10+ minut, a muzyka to techno rodem z crapowatych gierek napisanych przez amatorskich deweloperów raszowanych gier w Unity. :/

Z dobrych rzeczy to trochę nawiązania do Sonic Heroes zmianą postaci (oczywiście jedna
Pobierz
źródło: comment_tpOQ6C7poAOdUB6LZMtV2c20I0A9Ksu2.jpg