Wpis o "Studiach Europejskich" całkiem się spodobał, więc polecę jeszcze swoje świeże odkrycie, tzn. wydawany w Pradze anglojęzyczny "Aspen Review - Central Europe" o podobnej tematyce. Ostatni numer: WWW + PDF.

Parę przykładowych artykułów ze świeżych numerów:
- A Clash of Titans - prof. Góralczyk o amerykańsko-chińskiej wojnie o hegemonię
- Hungary, Fidesz, and the EU: The Elections and After - György Schöpflin, europarlamentarzysta Fideszu narzeka na węgierską "totalną opozycję" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Central Europe Between an Assembly Shop and Global Success - o
eoneon - Wpis o "Studiach Europejskich" całkiem się spodobał, więc polecę jeszcze swo...

źródło: comment_I4kssunmVFqyfcluPN8IRzmz7sgiwX0p.jpg

Pobierz
Niby każdy wie, że są takie rzeczy, ale w praktyce prawie nikt tego nie czyta, a szkoda.

Otóż: Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego wydaje kwartalnik "Studia Europejskie", z którego artykuły można sobie bezpłatnie czytać online. Porządna, ciężko uźródłowiona robota z recenzjami (peer review dla każdego z artykułów) od ludzi zajmujących się danymi krajami naukowo i znającymi języki/mającymi kontakty.

Na przykład w numerze 4/2015 pojawiła się jedna z pierwszych w Polsce, 28-stronicowa (!) "infopiguła" z sytuacji na Węgrzech od prof. Góralczyka - tutaj. Takie akademickie #postkomunistycznepanstwomafijne w pigułce, nawet zanim jeszcze książka "Węgry. Anatomia państwa mafijnego" ukazała się po angielsku, nie wspominając już o polskim wydaniu (wzmianka o Magyarze -
eoneon - Niby każdy wie, że są takie rzeczy, ale w praktyce prawie nikt tego nie czyt...

źródło: comment_9G0XHvoq8PWsfEUZPn1KmGHQSgYHIptB.jpg

Pobierz
Dlaczego przestaliśmy wierzyć elitom?

W serii rewelacyjnych i nieopaywallowanych artykułów (dostępnych także jako podcasty) "The long read" pojawiło się ostatnio kilka nieoczywistych w treści artykułów o "nowym populizmie".

Od dłuższego czasu wydaje mi się (choć dwie książki jeszcze czekają na przeczytanie), że są dwa główne filary tej dużej zmiany w cywilizacji zachodniej: zniszczone zaufanie do elit (ludzie wolą uwierzyć anonowi z Internetu zamiast ekspertom) i rewolucja technologiczna (
eoneon - Dlaczego przestaliśmy wierzyć elitom?

W serii rewelacyjnych i nieopaywall...

źródło: comment_svveaTVxlIcBtkZlxDKpCLRg4xC1F8Xs.jpg

Pobierz
  • 6
@eoneon polecam bardzo pierwszą książkę, ma tylko jedną wadę: autor jeden raz użył po socjalistycznemu słowa "neoliberalizm". Poza tym to świetne dzieło
  • Odpowiedz
Jakby ktoś się zastanawiał nad wzorcami dla dzisiejszej akcji TVP z ujawnieniem nazwisk i twarzy protestujących w "Wiadomościach", to informuję, że Orban podobnie (choć nie tak śmiele...) robi od dawna. Ot takie "miękkie sygnały" dla zainteresowanych:

https://www.wykop.pl/link/4783213/pro-orbanowski-tygodnik-opublikowal-liste-nazwisk-najemnikow-sorosa/

#postkomunistycznepanstwomafijne

#4konserwy #neuropa #wegry #tvpis #polityka
eoneon - Jakby ktoś się zastanawiał nad wzorcami dla dzisiejszej akcji TVP z ujawnien...

źródło: comment_Gjqcb1ByeCsxj0lJAnQWm4rNB53y2SlV.jpg

Pobierz
@eoneon:
2015 – zbudujemy Budapeszt
2016 – ale może nie tak od razu
2017 – może w drugiej kadencji
2018 – co ludzie powiedzą
2019 – #!$%@?
  • Odpowiedz
Zwykle na #postkomunistycznepanstwomafijne wrzucam ujęcia "makro". Tym razem jednak będzie mini-dokument "Guardiana", w którym mieszkający w Londynie syn wraz z ojcem, który po latach londyńskiej emigracji wrócił do Węgier, przemierzają (taka "sentymentalna podróż") wspólnie "Węgry powiatowe". Ojciec jest zagorzałym zwolennikiem Orbana. Wraz z "lewackim" synem, próbują znaleźć w tej sprawie wspólny język.

PS: Mnie postawa ojca trochę kojarzy się z naszą polską emigracją w USA, która dzielnie - z dystansu
eoneon - Zwykle na #postkomunistycznepanstwomafijne wrzucam ujęcia "makro". Tym razem...
@eoneon: Jestem młody, ale o wiele bliższa jest mi wizja świata starszego Węgra (naród to tak naprawdę, poza wspólnotą religijną, największa wspólnota do której należymy i powinniśmy o nią dbać). Młody zdaje się być trochę wykorzeniony i zawieszony między dwoma światami. Nie jest ani do końca Węgrem, ani "obywatelem świata". Nieco to smutne.
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer: Nie mam źle do starszego pana, to ujmująco ciepły i doświadczony życiowo człowiek.

W zasadzie nie miałbym nawet nic przeciwko zwrotowi konserwatywnemu na Węgrzech, jeśli taka jest wola Węgrów. Problem w tym, że żerując na tych emocjach Orban zbudował w tym kraju oligarchiczny układ para-mafijny i rozmontował mechanizmy kontrolne władzy, jest więc w praktyce nieusuwalny, a to zawsze kończy się korupcją, za którą płacą najsłabsi. Kto ma dłuższą pamięć (np. prof. Marcin Król wspominał w jednym z wywiadów), ten pamięta Orbana jako młodego liberała-ateistę, który prawicowcem został koniunkturalnie, wyczuwając potencjał w tym miejscu sceny politycznej.

I to jest problem. Że zwolennicy tak dużo wybaczają Orbanowi czy Kaczyńskiemu i godzą się na posunięcia, na które nie powinni się godzić. Oczywiście druga strona też ma takie tendencje, ale jednak np. potępienie za wjazd Tuska do redakcji "Wprost" było powszechne w mediach liberalnych, a media sprzyjające obecnej władzy i ich konsumenci chwalą wszystko, nawet wczorajszy lincz medialny na protestujących pod
  • Odpowiedz
Do grona propisowskich dziennikarzy krytykujących Orbana oficjalnie dołącza szef publicystyki Gazety Polskiej (sic! właśnie tej Gazety Polskiej związanej z niezalezna.pl) - Wojciech Mucha.

Coming out nastąpił w ostatniej audycji Sroczyńskiego w Tok FM pt. "Świat się chwieje". Już sama obecność kogoś z mediów Sakiewicza na Czerskiej to nie lada wydarzenie (o tym na końcu).

Audycja jest za paywallem (za darmo można słuchać na żywo o 9.00 co niedzielę, co polecam), więc przepisuję (wygładzając do formy pisemnej) wypowiedź Muchy. Od
eoneon - Do grona propisowskich dziennikarzy krytykujących Orbana oficjalnie dołącza ...

źródło: comment_XlvGlfcvk1lIRL3bBMJQEjB0sU4joERC.jpg

Pobierz
@czaroczarodziej: Też się zdziwiłem, dla mnie środowisko Sakiewicza było zawsze dużo bardziej twardogłowe niż nawet to Karnowskich.

Będę teraz uważnie obserwował jego dalsze losy, bo "symetryści" nie mają łatwo - Skwieciński i Zaremba nie są już wicenaczelnymi "Sieci Prawdy", Wosiowi nie przedłużyli kontraktu w "Polityce", a Sroczyńskiego przepychają z jednej redakcji Agory do drugiej.

Inna sprawa, że Ziemkiewicz i Warzecha, których krytykuje, to prawica nie do końca PiSowska, więc może
  • Odpowiedz
Czy warto jeszcze w XXI wieku czytać książki?

W końcu nie od dziś "nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta.". A współcześnie do tego mamy ultra dynamiczny świat i mnóstwo skrótowców pod ręką - artykuły, vlogi, "5 minute videos", Reddit, Wykop. Po co ten książkowy fetysz? To w końcu tylko forma przekazywania wiedzy, nie? Nie każdy musi lubić czytać.

Ano nie do końca. Pominę książki z fabułą, bo to trochę osobna (też pożyteczna, ale w inny sposób) kategoria i skupię się na literaturze faktu. Otóż uważam, że krótkie formy nigdy nie dorównają książkom. W dzieciństwie i wczesnej młodości czytałem na tony, potem - jak myślę wielu - praktycznie przestałem, a od paru lat znowu do tego wróciłem i mam na ten temat parę
eoneon - Czy warto jeszcze w XXI wieku czytać książki?

W końcu nie od dziś "nikt n...

źródło: comment_vpF0cUvaBH64I9eQcuALlit6i888BekQ.jpg

Pobierz
często nawet "darmowe"


@eoneon: Jeśli chodzi o feedy z polskimi pozycjami okołonaukowymi, są dwa legalne źródła, które pozostają bez echa. a przy większej popularności mogłyby się pewnie nieco rozwinąć:
  • Odpowiedz
@eoneon: Próbowałem napisać jakiś górnolotny komentarz, pełen pustych frazesów i truizmów, jak to "książki rozwijają", "ćwiczą umysł", i te de, i te pe. Zaznaczyłem całość, wywaliłem - i przytoczę tylko pewną anegdotkę.

Czytać uwielbiam od dziecka, miłość tę zaszczepiła we mnie matka, za co jestem jej zresztą ogromnie wdzięczny. Za dzieciaka, wiadomo, ograniczałem się do bajek, literatury młodzieżowej, nawet głupiego "Kaczora Donalda", później czytałem wszystko co wpadło mi w ręce - od wojennych memuarów, przez Lema i Sapkowskiego... na "Mein Kampf" skończywszy. I nie, nie polecam - Hitler to nudziarz, jego wielkie dzieło to niestrawny kloc, a ja powinienem dostać medal za wpieprzenie Wąsa do wpisu o zaletach czytania.

Efekty zauważyłem bardzo szybko - ot choćby na lekcjach polskiego, gdy to nauczycielka nie mogła się nachwalić jakie to ja cudowne wypracowania piszę. Babka nie była w stanie rozgryźć zagadki jak ten #!$%@? w okularkach, kumplujący się z "elementem" (nie ma to jak dzieciństwo spędzone na blokowisku ;p) i odpierdzielający manianę za manianą jest w stanie pisać je tak dobrze. Doszło do tego że matkę na "przesłuchanie" wezwała, twierdząc że te wypracowania to musi mi ktoś z rodziny pisać, bo to przecież niemożliwe by taki kutafon był w stanie robić to sam - no i matka kazała jej sprawdzić kto w klasie wypożycza najwięcej książek w szkolnej bibliotece, a po przyjściu do domu sprezentowała mi całe wiadro słodyczy. W życiu tak zaskoczony nie byłem, spodziewałem się raczej ostrego #!$%@? za kolejną uwagę z cyklu "Michał z kolegami rzucał z okna toalety kredą w pana
  • Odpowiedz
Viktor Orban miał wczoraj długą, dwugodzinną konferencję prasową.

Konferencja była, co dość nietypowe, relatywnie otwarta na różne redakcje (choć oczywiście wykluczono kilka najbardziej znielubianych). Jednocześnie Orban nie powstrzymał się przed uwagą, że na Węgrzech dominują media lewicowe i liberalne.

Ale nie to z polskiej perspektywy jest najważniejsze. Orban wyraźnie ucieszył się z antyimigracyjnego sojuszu (nazwanego dość niefortunnie "osią") polsko-włoskiego, wyrażając jednocześnie entuzjazm dla koncepcji, by w kolejnym Europarlamencie pojawiła się nowa, duża prawicowa siła na prawo od EPP (frakcji CDU Merkel, PO i... Fideszu), w domyśle oparta o PiS i "Ligę"
eoneon - Viktor Orban miał wczoraj długą, dwugodzinną konferencję prasową.

Konfere...

źródło: comment_9SoyxFAyQiumYrLL87DA56c5RJul1QL2.jpg

Pobierz
A u Viktora Orbána kolęda ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Dzisiaj raczej ciekawostka, bo sprawy tego typu nie należą do specyfiki "państwa mafijnego". Kolęda, a precyzyjniej - poświęcenie nowej siedziby premiera na Wzgórzu Zamkowym (zdjęcia i dużo informacji tu), gdzie Orbán oficjalnie urzęduje od 1 stycznia 2019, miała miejsce wczoraj.

Orbán już w 2002 chciał przenieść się do Pałacu Sándora, odrestaurowanej siedziby węgierskich premierów w latach 1867-1945, ale przegrane wybory pokrzyżowały te plany. Rezyduje tam obecnie prezydent, János Áder, a Orbán odremontował dla siebie budynek znany jako "Teatr zamkowy" (Varszinhaz). Sprawa rozgrzewa Węgrów i pojawiają się różne wielkie kwoty wydane na remont rzędu co najmniej 100 mln dolarów, prawdopodobnie jeszcze więcej. W ramach przywrócenia dawnej świetności całego Wzgórza Zamkowego wydane zostanie ok. 700-3500 mln dolarów. Węgrzy przy tej okazji nabijają się z narracji prorządowych mediów, np. portalu Origo.hu,
eoneon - A u Viktora Orbána kolęda ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Dzisiaj raczej ciekawostka, bo spr...

źródło: comment_jMZZE2nXvXS3Lru4DfmNnqIqbh2rBfLy.jpg

Pobierz
Węgierski opozycyjny portal 444.hu opublikował "wycieknięte" nagranie z próby siłowego wyprowadzenia przez ochronę budynku telewizji publicznej opozycyjnego parlamentarzysty László Varju. Działo się to podczas grudniowych protestów, a dokładniej podczas próby wejścia posła do newsroomu w celu wygłoszenia postulatu protestujących na antenie po 24 godzinach okupacji budynku. Poseł trafił potem do szpitala z otarciami, nie odniósł jednak trwałych obrażeń.

Opozycja żąda dymisji szefa MSW, Sándora Pintéra twierdząc, że akcja musiała mieć zielone światło z góry. Nie znam się na tym, więc nie mnie oceniać, czy dzieje się na tym nagraniu coś skandalicznego, czy nie. Czy parlamentarzyście dzieje się krzywda? Czy można w ogóle wyprowadzać siłą posła? Nie wiem, ale na zdrowy rozum poseł nie może też wchodzić gdzie mu się podoba i ktoś musi mieć prawo go powstrzymać. W każdym razie - polecam w tej sprawie szczególną ostrożność, bo "Orban bije posła w budynku telewizji" to byłby przekaz wygodny dla opozycji, a niewygodny dla Fideszu, więc nie widać tu motywu.

Wrzucam ten wpis w innym celu. Jakkolwiek całe nagranie zostało sporządzone przez węgierską telewizję publiczną, to w państwowej TV (podaję za index.hu) pokazano tylko fragment z samotnym posłem leżącym na podłodze, bez ochrony.

Zabiegi
eoneon - Węgierski opozycyjny portal 444.hu opublikował "wycieknięte" nagranie z prób...
xDDD

w każdym kraju na świecie poseł (czy ktokolwiek) wdzierający się na antenę zostałby potraktowany identycznie


@sedzia_Stuleya: Przecież napisałem coś podobnego, nie dotarłeś do następnego akapitu? :)

TVP nie musialo propagandowo osmieszac opozycji bo ci sami to dzielnie robili
  • Odpowiedz
Węgrzy - zgodnie z obietnicą - wrócili w pierwszą sobotę po przerwie świąteczno-noworocznej do protestowania. Póki co wygląda na to, że jedność opozycji i poparcie związków są utrzymane. Zobaczymy, na ile starczy im wszystkim determinacji.

The next large protest organised by the trade unions, civil society organisations, and opposition parties will be on Saturday. Protesters will once again march from Heroes' Square to Kossuth Square, and according to the protest's Facebook event, there are almost 40,000 people interested in attending so far.

The Hungarian Federation of Trade Unions will also #!$%@?. They are likely to announce the general strike provisioned in late December - the unions are demanding the abolition of the overtime act, a labour code that better protects workers' interests, a minimum 10% increase of the minimum wage, new strike regulations, and a more flexible pension system.


( za: https://index.hu/english/2019/01/04/hungarian_protests_roll_into_the_new_year )
eoneon - Węgrzy - zgodnie z obietnicą - wrócili w pierwszą sobotę po przerwie świątec...

źródło: comment_YNZ9tvzzTdqghaCKQLKuJQxKqGKghwHt.jpg

Pobierz
@420_: Partie opozycyjne i związki zawodowe protestują przeciwko rządowi Orbana, który ostatnio nieźle się rozzuchwalił i przegłosował zwiększenie nadgodzin dla pracowników i kontrowersyjną reformę sądownictwa w dość olewającym społeczeństwo stylu (wyłączanie mikrofonów posłom opozycji itp.). Doprowadziło to do zjednoczenia opozycji i związków zawodowych pierwszych od lat poważniejszych protestów na Węgrzech domagających się cofnięcia ostatnich zmian.

Przy zachowaniu proporcji, stało się coś groźnego dla Orbana - połączenie gniewu ludzi pracy i
  • Odpowiedz
Jeszcze w sierpniu, powołując się na ranking Forbesa z 2017 roku, pisałem, że Lőrinc Mészáros, protegowany i kolega Orbana z dzieciństwa, jest 8. najbogatszym Węgrem z majątkiem 105.7 miliarda forintów.

Dziś węgierski Forbes opublikował ranking najbogatszych za 2018 rok. Mészáros przeskoczył o siedem oczek w górę i jest już na pierwszym miejscu, jego majątek wyceniono na 381.3 mld forintów, czyli - w przeliczeniu - ponad 5 mld złotych. 260% wzrost rok do roku, postęp geometryczny w tym przypadku nie zawodzi już kolejny rok z rzędu.

Nieźle jak na kogoś, kto jeszcze w 2010 roku był mikroprzedsiębiorcą i monterem gazowym. BTW, najbogatszy Polak, Michał Sołowow, w 2017 roku posiadał majątek o wartości 10.8 mld zł (źródło), a Polska ma w przybliżeniu 4x więcej ludności niż
eoneon - Jeszcze w sierpniu, powołując się na ranking Forbesa z 2017 roku, pisałem, ż...

źródło: comment_wwJmUNW0abvaB84y5UtYwgHpDUSGdI2E.jpg

Pobierz
Mini-reportaż BBC Newsnight sprzed paru dni o protestach na Węgrzech. Wypowiadają się protestujący z Momentum, politycy opozycji i rzecznik rządu Węgier. Pod koniec wyważona (jak to w BBC) rozmowa z dziennikarzem The Times (dawniej The Economist) Edwardem Lucasem, który - jak wielu innych komentatorów - wiąże "ustawę niewolniczą" Orbana z większą niż w Polsce retoryką antyimigracyjną skutkującą brakiem siły roboczej (emigracja niezrekompensowana imigracją).

PS: Komentarze oczywiście nie zawodzą, anglojęzyczny youtube przypomina Wykop w znaleziskach bez tagu #polityka

PS2: Zauważyliście, że w znaleziskach parapolitycznych - jak o imigrantach - jest znacznie gorszy poziom dyskusji niż w znaleziskach jawnie oznakowanych jako polityczne? Administracja tą separacją osiągnęła tyle, że starsi stażem i bardziej zaangażowani użytkownicy kiszą się w mniejszych zasięgach, a "niedzielni wykopowicze" dzielnie kopią sensację i foliarstwo; nie mam na to niestety twardych danych, ale wszystkie moje obserwacje to potwierdzają.

#
eoneon - Mini-reportaż BBC Newsnight sprzed paru dni o protestach na Węgrzech. Wypowi...
@eoneon:

Niby antyimigracyjny, ale nie do końca...

Węgry zniosły obowiązek uzyskania pozwolenia na pracę przez Ukraińców i Serbów w zawodach, w których brakuje siły roboczej. Wśród 41 kategorii zawodów, których dotyczy zniesienie obowiązku, jest m.in. branża budowlana, transport, logistyka, służba zdrowia oraz sektor IT.


https://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/gospodarka-wegier-pozwolenie-na-prace-dla,252,0,2344700.html
  • Odpowiedz
Polecam fajny tekst Dominika Hejja o obecnej sytuacji na Węgrzech (na wykopalisku, 9 wykopów, 7 zakopów ( ͡° ʖ̯ ͡°)): https://www.wykop.pl/link/4703525/wegrzy-wstaja-z-kolan-rzad-orbana-zwiazal-sobie-rece-narracja-antyimigracyjna/

Odkąd wgłębiłem się w temat "Systemu Orbana" jestem nim jednocześnie przerażony i niejako zafascynowany, bo to niezła sztuka mieć "autorytaryzm bez pałowania", utrzymywany tylko miękką siłą, samym "sprytem" i przemocą ekonomiczną. Opisuję go jako majstersztyk, jednak tak jak "Rok 1984" jest teoretycznym ideałem totalitaryzmu, tak i opis Orbana jako polityka-demiurga rządzącego de facto autorytarnie przy zachowaniu formalnej demokracji nie uwzględnia faktu, że to człowiek i popełnia ludzkie błędy. Na przykład - mimo że od lat chodzą słuchy, że ma swoich ludzi chodzących po pubach i przekazują mu, o co usłyszeli, by nie stracił kontaktu z tym, o czym mówi "lud" - to wydaje się, że ostatnio, przy okazji "ustawy o nadgodzinach" wpadł w typową pułapkę autokratów. Pionowa, centralistyczna struktura władzy i wszechobecna propaganda sprawiły, że nie czuje już "ludu" tak jak dawniej, a własna propaganda go ogłusza i oślepia.

Fragment z tekstu Hejja o tym, jak
eoneon - Polecam fajny tekst Dominika Hejja o obecnej sytuacji na Węgrzech (na wykopa...

źródło: comment_7bGvNWlkvLNI15fzznid9hqA7R0PFvUF.jpg

Pobierz
@eoneon: Pytanie czy Węgrzy jak i Polacy są w stanie protestować? Wyszli na ulice ale protestują pokojowo. Co jeżeli Orban zacznie gnębić protestujących poprzez zwolnienia z pracy, administracyjnie(nie da pozwolenia na coś) itd. Czy protesty ucichną czy zrobią się jeszcze większe.
  • Odpowiedz