Wpis z mikrobloga

Jeszcze w sierpniu, powołując się na ranking Forbesa z 2017 roku, pisałem, że Lőrinc Mészáros, protegowany i kolega Orbana z dzieciństwa, jest 8. najbogatszym Węgrem z majątkiem 105.7 miliarda forintów.

Dziś węgierski Forbes opublikował ranking najbogatszych za 2018 rok. Mészáros przeskoczył o siedem oczek w górę i jest już na pierwszym miejscu, jego majątek wyceniono na 381.3 mld forintów, czyli - w przeliczeniu - ponad 5 mld złotych. 260% wzrost rok do roku, postęp geometryczny w tym przypadku nie zawodzi już kolejny rok z rzędu.

Nieźle jak na kogoś, kto jeszcze w 2010 roku był mikroprzedsiębiorcą i monterem gazowym. BTW, najbogatszy Polak, Michał Sołowow, w 2017 roku posiadał majątek o wartości 10.8 mld zł (źródło), a Polska ma w przybliżeniu 4x więcej ludności niż Węgry. Tak to oto krzepnie oligarchia.

PS: Więcej o spektakularnej karierze Mészárosa - https://www.wykop.pl/link/4469299/nowa-oligarchia-gospodarcza-na-wegrzech/
PS2: Przykład "usług", które Mészáros wykonuje dla "rodziny politycznej" na rynku medialnym - https://www.wykop.pl/wpis/35168845/byla-sobie-wegierska-gazeta-wyborcza-i-nazywala-si/

Tag: #postkomunistycznepanstwomafijne

#polityka #wegry #orban #4konserwy #neuropa #biznes #gospodarka #oligarchia
eoneon - Jeszcze w sierpniu, powołując się na ranking Forbesa z 2017 roku, pisałem, ż...

źródło: comment_wwJmUNW0abvaB84y5UtYwgHpDUSGdI2E.jpg

Pobierz
  • 18
@Marek_Licyniusz_Krassus: Tak jest. Węgrzy nazywają Mészárosa "węgierskim Zuckerbergiem". Oh, wait, on sam to zapoczątkował:

A few days later, on January 10, Válasz reported: “Hang on! Suddenly Lőrinc Mészáros owns 203 companies.” Anyone who’s interested can now look at the list Válasz put together. Less than a year earlier the same internet site recorded only 103 companies owned by this business wizard, whose assets have grown faster in ten years,
eoneon - @MarekLicyniuszKrassus: Tak jest. Węgrzy nazywają Mészárosa "węgierskim Zuck...

źródło: comment_n9NtiAydC0ZNxMUpfk0n7Hsru0I1hLZT.jpg

Pobierz
@eoneon: Ciekawe gdzie dziś jest Igor Janke, ten apologeta Orbana? Wrócił już ze swej podróży w niejasne biznesy? Gdzie jest Sakiewicz, który żeruje na darmowej pracy podwładnych? Gdzie są te tłumy zachwyconych Orbanem gazetopolaków i im podobnych? Gdzie wreszcie jest nasz czołowy zbawca, który z Warszawy chciał robić Budapeszt? Ci tropiciele oligarchów, układów, mafii?
Ciekawe gdzie dziś jest Igor Janke, ten apologeta Orbana


@Takiseprzecietniak: Tam gdzie był, po prostu jest lekko mniej entuzjastyczny w tonie. A trudne sprawy przemilcza, bo co to za interes opowiadać o korupcji Orbana, jeszcze by prawicowy elektorat zaczął zadawać trudne pytania:

https://wpolityce.pl/polityka/374837-igor-janke-jesli-polska-poniesie-kare-to-nastepnym-panstwem-beda-wegry-dlatego-poparcie-dla-naszego-kraju-lezy-w-interesie-orbana

PS: Sakiewicz z Karnowskimi czekają w kolejce do "repolonizacji", która siłą rzeczy będzie "oligarchizacją", bo kto niby miałby te media przejąć, jeśli nie oni? Kaczyński nie chce iść
Najagorsze, że jak przerżniemy (my, wolni i demokratyczni obywatele) wybory na jesieni, tak chyba na pokolenie wpadniemy w tę "węgierską pułapkę". Tak, jak Węgrzy, po pierwszych wygranych przez Orbana wyborach.


@Takiseprzecietniak: Wydaje mi się, że po dwóch kadencjach PiS będziemy +- tam, gdzie Węgry po jednej Fideszu, bo miał praktycznie od razu większość konstytucyjną i bez zwłoki przystąpił do upartyjnienia gospodarki. PiS w pierwszej kadencji złamał system "checks and balances" (trójpodziału
@eoneon: Oczywiście, nie może być porównania 1:1 naszej z Węgrami sytuacją, jednak im chyba częściej łamano kręgosłupy przez ostatnie sto lat, swoje robi też wielkość kraju, a co za tym idzie łatwość w jego kontroli. Mnie bardziej chodziło o "ukorzenienie" się PiS w społeczeństwie, instytucjach (szczególnie w sądownictwie), mediach czy właśnie w biznesie. To wymaga czasu, kolejne cztery lata ten czas pisowcom by dawały, i marne jest pociesenie, ze to zbiór
@Takiseprzecietniak: PiS prędzej czy później przewróci się o własne nogi. Nie da się rządzić krajem na dłuższą metę nie mając choćby szerszego grona specjalistów i bez podejmowania od czasu do czasu trudnych decyzji. W tej chwili PiSowi może być tylko trudniej. Wszystko co robią obliczone jest do max końca 2019r. Jeżeli w międzyczasie przyjdzie recesja to wszystko się zacznie sypać. Nawet w PRL zwykli obywatele mieli dosyć władzy kiedy realia zaczęły
@Sabarolus: Zazdroszczę Ci optymizmu, w sensie że pisowskie miernoty się same wywalą o własne nogi. Ja sądzę, że oni się będą, już się wywalają, wywalać co chwila. To jest tak niekompetentna ekipa, ze głowa mała. Ale ma niesamowitego farta - zwłaszcza do koniunktury gospodarczej na świecie i w Europie. Ta koniunktura zaczyna gasnąć, ale to ani szybko w nas nie uderzy, ani zbyt mocno (chyba że dojdzie do naprawdę globalnego kryzysu
@Takiseprzecietniak: ja nie mówię, że to nastąpi szybko. Ale nastąpi. Podobnie jak nastąpiło w PRLu, gdzie ludzi powiązanych z władza było znacznie więcej, a i stopień uzależnienia był silniejszy. Obecnie dynamika przemian jest znacznie silniejsza.
Ostatecznie PiS się skompromituje i prawdopodobnie na jego gruzach powstanie coś podobnego popieranego przez ten sam elektorat. Niestety kiedy dojdzie już do tego to wszystko będzie walić się na nasze głowy w kraju, który w wielu
@Sabarolus: Hmm... Chciałbym żebyś miał rację jeśli chodzi o tempo zmian, bardzo bym nie chciał, żeby nastąpiły w wyniku gospodarczego kryzysu. Bo to nas wszystkich będzie kosztować, i pal licho pieniądze, gorzej, że czas, a przecież życia nam nikt nie zwróci. I właśnie dlatego wolałbym, żeby nasze rodaczki i nasi rodacy nie potrzebowali jeszcze jednej kadencji PiS, żeby zmądrzeć. Te cztery lata powinny wystarczyć mądrej głowie ( ͡° ͜ʖ