Mapa państw będących federacjami:

CzarodziejskaŻona: No nie. Ogólnie to ten wywodzący się z rzedwojnia podział na Polskę A i B, czasami też C, wcale nie odnosił się do porównywania ze sobą dużych ośrodków, tylko właśnie prowincji. Bo co z tego, że dla mieszkańca powiedzmy przedwojennego Poznania, czy Katowic zdobycze cywilizacji były z grubsza zrozumiałe i równie dostępne jak dla mieszkańca Lwowa czy Wilna, skoro przy chłopie gdzieś z Wielkopolski, czy Kujaw, mieszkańcu miasteczka z regionów zachodnich, czy np. robotniku ze Śląska, ludność prowincji wschodu to był mentalnie absolutnie inny świat. Tam to było wtedy coś jakby próbować zeszyć ze sobą dziś powiedzmy jakiś mniej zamożne, peryferyjne landy niemieckie typu Szlezwik-Holsztyn z np. Białorusią i Mołdawią, czy coś w tym stylu. Takie to były dysproporcje.

A zatem miałeś dwie sytuacje. Takią, w której główne ośrodki były no w miarę dobrze rozwinięte, ale przeciętniak z prowincji odstawał bardzo mało od przeciętniaka ze stolicy regionu i sytuacje, w której przeciętny mieszkaniec dobrze rozwiniętego głównego miasta, żył tak naprawdę na wyspie, bo za rogatkami zaczynał się inny świat, świat analfabetyzmu, ludzi nie znających zasad rządzących światem współczesnym, zurbanizowanym, uprzemysłowionym i tak naprawę to właśnie takie dysproporcje charakteryzowały to co można by określić mianem Polski B (chociaż w sumie to też jest uproszczenie, bo np. w samej takiej Warszawie przedwojennej dysproporcje w poziomie życia mieszkańców były też większe niż np. w takich Chorzowie, który wtedy był bodajże jednym z najlepiej rozwiniętych miast, Katowicach, Poznaniu, Bydgoszczy itd., choćby też w zakresie infrastruktury, takiej jak kanalizacja i wodociągi, w tym względzie np. niby rozwinięte Łódź czy Zagłębie były podobno tragiczne, ale przyjmijmy, że ogólnie to na tle kraju duże miasta były dość wyrównane cywilizacyjnie)
Jakie to ma w takim razie znacznie, że przeciętny mieszkaniec Wilna nie jechał szukać roboty do rozwiniętego i schludnego miasteczka powiatowego na Pomorze, do Wielkopolski, na Kujawy, czy nawet Śląsk itd., skoro przytłaczająca cześć populacji jego regionu żyła w c---------e podczas gdy mieszkańcy owych miasteczek organizowali sobie na miejscu świat w całkiem cywilizowany sposób i w większości jednak nie wyjeżdżali na stałe szukać nie wiadomo gdzie, żyjąc trochę tak jakby to był taki biedniejszy zachód Europy, albo np. coś w stylu Czech? Jakim niby wyznacznikiem miałby być taki wskaźnik migracji, skoro cały region dawał jakiś skromny procent dochodu w stosunku do innego regonu?

Co więcej dla tamtych obszarów zawsze cechą specyficzną była silna tożsamość regionalna i to było nieprzypadkowe, bo ludzie na w miarę wyrównanym poziome cywilizacyjnym jednak czują się znacznie bardziej wspólnotą niż te społeczności, które są mocno rozwarstwione. Tacy Ślązacy (stare Hanysy raczej, a nie ludność, która napłynęła tam po wojnie, mówią do dziś o sobie w pierwszej kolejności jako "my Ślązacy", a nie ja katowiczanin, a ty tam z jakiegoś miasteczka ( tu znajdź sobie na mapie jakąś rdzenną pipidówkę na Śląsku) więc jesteś gorszy, starzy poznaniacy do dziś często mówiąc o sobie z automatu stosują zamiennie termin Wielkopolanie (a zatem wszędzie w Wielkopolsce są u siebie a nie się od niej separują, tylko czują łączność z innymi krajanami) i vice versa jeśli chodzi o mieszkańców prowincji wielkopolskiej, którzy mocno za swoją stolicą obstają jak trzeba, mówią tą samą gwarą itp. i takich przykładów pewnie by się jeszcze znalazło kilka (Kujawy,Pokaż całość

jak sam pomysł jak najgłębszej decentralizacji propsuje, tak ludzie mówiąc o hehe dzieleniu Polski to profilaktycznie w ryja powinni dostawać, a potem odbiór obywatelstwa.

@ImInLoveWithTheCoco: A zgodziłbyś się na to, żeby w Zielonej Górze był legalne małżeństwa homoseksualne a w Białymstoku za trzymanie się za ręce dwóch mężczyzn na ulicy groziła kara grzywny?

pewnie robią to jacyś demokraci którzy nie potrafią pogodzić się z decyzjami demokracji.

W Polsce nie maPokaż całość

@SuperHiperBola: Zdjęcie centrum Poznania bez politycznego komentarza jest polityczne, tylko dlatego, że dodałem jeszcze tagi dla zaintersowanych XD? Beka z was

@pyth: heheheh

@HateAccount: no to co wy tam robicie? Jecie gruz?

@Pan_Smalec: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Mistrz