#praca #chiny #polacyzagranico #bar

W Chinach trzy dni wolnego (Świeto Zmarłych). Szalony weekend. W mieście w którym mieszkam (ponad 2 miliony ludzi), w barze pojawiło sie 14 obcokrajowców. Zabawne wydaje sie ze to 30% całej zagranicznej populacji w takiej miejscowości. Na hasło #wykop -50% zniżki dla każdego ! (dla wyjasnienia: prowadze z kolegą polski/miedzynarodowy bar w chinskiej wiosce...)
Pobierz gnatho - #praca #chiny #polacyzagranico #bar



W Chinach trzy dni wolnego (Świeto Zm...
źródło: comment_c1hKPM3XoOovCoxmiIpAzFgENZkGsrBU.jpg
Kilka miesięcy temu w sobotę, pojechałem do znajomych na piwo jak to #zagranicowuk wszyscy pijo. Posłuchaliśmy RobertaM, Ona tańczy dla mnie, ponarzekaliśmy na pogodę i zrobiło się już późno w nocy. Jako, że w portfelu miałem tylko 20 funtów, a do domu w #!$%@? daleko postanowiłem zamówić taksówkę. Nie wiem co mnie podkusiło wydawać aż tyle pieniędzy na takse. Ciągle myślałem czy to aby dobra decyzja, ale jak kuhwa #testoviron może nosić
Opowieści barmana

Przychodzi grupa ludzi do baru. Siedzą dwie trzy godziny i nagle jeden z gości pyta sie czy może pożyczyć nóż. Pierwsze co wpada do głowy, to jakaś nowa chińska zabawa. Za chwile wychodzi na zewnątrz ze swoją dziewczyną i zaczyna sie kłótnia. Szybka interwencja obsługi i na szczescie nic sie nie stało. Niedziela jak zwykle "dopisuje" w emocje.

#chiny #polacyzagranico #bar
Final taki, ze wszyscy zaplacili (1 firma z malym poslizgiem czasowym), a Polak zapadl sie pod ziemie i nic sobie nie przypomina. Dodam tylko ze to znajomy znajomego, z ktorym normalnie loilem wode - jak przyszlo co do czego to "kac level infinite"
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@slawek89: Głupota. Oglądałem kiedyś vloga jakiegoś gościa, który bodajże mieszka w USA i jeździ po świecie. Było to na Wykopie, ale nie znam nazwy. Ogólnie tak ubierają się nie tylko Polacy, a ludzie każdej nacji. Także szufladkowanie z tym Polaków jest trochę nie fair i krzywdzące. ;)
#coolstory #tylewygrac #rower

Przeprowadziłem się do innego miasta i największą zagwostką logistyczną był transport roweru. Rozebrałem go na częsci, koła wysłałem kurierem, bebchy wrzuciłem do plecaka, a ramę wziąłem pod pachę i w drogę. Po przyjezdzie, nie mogłem sobie poradzić z skręceniem wszystkiego do kupy. Nie miałem narzędzi i szczerze mówiąc nie wiedziałem co i gdzie powinno być. Po dwóch godzinach udało się doprowadzić rower do jako-takiej używalności. Plan był taki, żeby
#coolstory

Wstaję rano i idę w deszczu do "pracy". Biorę worek gipsu, szpachlkę i zabieram się za wypełnianie ubytków w ścianie. Szybkie śniadanie (smażony naleśnik z sałatą i parówką) u gościa stojącego na ulicy i wracam do swoich zajęć. Nagle przyjeżdza znajoma i mówi, że jest problem z wizą i trzeba jechać do Urzedu Bezpieczeństwa Publicznego. Wsiadamy do samochodu i za pare minut parkujemy przez ponurym budynkiem. Portier kieruje mnie na trzecie
@r3ll: Najtaniej Aeroflotem (około 2000 w dwie strony przy wczesnym bookowaniu). Sprawdz promocje na fly4free, czasami cos sie da upolowac. Ale jak znajdziesz prace to i tak szkola kupi ci bilet.