Jestem dziś największym szczęściarzem, samochód potrącił mojego psiaka (3 letni, czarny labrador), ale jest cały i zdrów. Wróciliśmy od weta, nie ma złamań, nie ma żadnych ran czy skaleczeń, 3 godziny minęły i tylko ja się jeszcze trzęsę z emocji.



#pies #piesel #labrador #szczescie #j----------------m
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@grumm: to ja mam taką #coolstory sprzed paru lat: wracałem sobie z pracy i widziałem prawie wszystko poza samym zdarzeniem na własne oczy. Wzdłuż mojego bloku biegnie droga osiedlowa połączona z ulicą przy której są miejsca parkingowe (pod skosem do kierunku jazdy). Oczywiście ludzie łażą tam jak krowy po pastwisku mimo ze obok mają 2m chodnika. Właściciele psów puszczają je samopas. Jako iż jest to praga południe mieszka
  • Odpowiedz
Takie moje małe przemyslenie. W umie fajny i madry piesek. Wyszkolony.

http://www.youtube.com/watch?v=IK6QAF_u_YU

Tylko teraz pomyślmy. Ten piesek dostawał za kazdego kapcia, za lewego i prawego i za pada itd kawałek smakołyku, by to przynosił. Potem się to zmieniło. Teraz piesek nosi wszysko co Pan chce a piesek tylko patrzy błagalnie, czy może kawałek smacznosci dostanie.

Czy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach