Zoologist "Musk Deer"
Kolejny Zoologist, kolejne zwierzę - tym razem, jest to pizmowiec syberyjski.
Opisując te perfumy, nie da się nie wspomnieć o limitowanym, wyróżniającym się flakonie, który widzicie na zdjęciu, a który można było nabyć (przy odrobinie szczęścia i gotowki), w ramach wyjątkowo limitowanej edycji, mianowicie 1000 flakonów na cały świat (jeśli pamięć mnie nie myli)
Od razu zaznaczę, że ciężko było mi wyodrębnić pojedyncze nuty, a to z recji tego,
Kolejny Zoologist, kolejne zwierzę - tym razem, jest to pizmowiec syberyjski.
Opisując te perfumy, nie da się nie wspomnieć o limitowanym, wyróżniającym się flakonie, który widzicie na zdjęciu, a który można było nabyć (przy odrobinie szczęścia i gotowki), w ramach wyjątkowo limitowanej edycji, mianowicie 1000 flakonów na cały świat (jeśli pamięć mnie nie myli)
Od razu zaznaczę, że ciężko było mi wyodrębnić pojedyncze nuty, a to z recji tego,
- acetone
- KLYKWPLYK
- sudiczka
- ChacharZWarszawy
- dyniel
- +12 innych
Bardzo często gdy jakiś zapach zapada nam w pamięć, towarzyszą temu obrazy, emocje, a nawet całe wspomnienia. Oto kilka przykładów u mnie:
Cdg 2 - galerie sztuki, wernisaże (ogólnie na takie okazje go nosiłem)
Lalique Encre Noir - cmentarz, święto wszystkich świętych, zaduma, melancholia
Cdg play red - miasto Cork w Irlandii
Calvin Klein obsession - wycieczka szkolna w góry, na początku 1 LO
Armani acqa
Komentarz usunięty przez autora