Czeski język bawi Polaków, to wiadomo. A zastanawialiście się, czy nasi południowi sąsiedzi mają bekę z naszego?
Ewa Farna Wam to wyjaśni. Czeski, czy tam słowacki nie wymagany - wszystko zrozumiecie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#heheszki #pepiki
siemsontubelson - Czeski język bawi Polaków, to wiadomo. A zastanawialiście się, czy ...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HonyszkeKojok: Korekta - prezydentem, który zemdlał w Berlinie (w nocy z 14 na 15 marca 1939 roku) był Emil Hácha, a nie, jak piszesz, Edvard Beneš, który krótko po dyktacie w Monachium (koniec września 1938 roku) wyemigrował do Londynu. To po pierwsze.
A po drugie - trochę tych zapędów „imperialnych” jednak w historii mieli. Po pierwszej wojnie światowej marzyło im się włączenie Łużyc do nowo powstałej Czechosłowacji, w
vendaval - @HonyszkeKojok: Korekta - prezydentem, który zemdlał w Berlinie (w nocy z ...

źródło: comment_KCqFnzjWrWYPEgUuej3kc2PFgmMYiUj7.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
za to że mieli olej w głowie żeby podczas wszystkich konfliktów odbywających się na ich terenach nie dać r------ć sobie kraju w drobny mak szanuję ich w opór


@HonyszkeKojok: wiele nie brakowało, a języka czeskiego byś dzisiaj nie usłyszał. Właśnie przez to, ze tak długo nie mieli własnego kraju, a byli ciągle w krajach niemieckojęzycznych to w j. niemieckim toczyło się życie kulturalne tego kraju. Czeski przetrwał na wsiach i
  • Odpowiedz
Uwielbiam jak Czesi przyjeżdżają do nas do firmy i robią zakupy.

Są zawsze uśmiechnięci i "ahojują" od samego wejścia. Potem rozmawiamy w 3 językach, żeby porozumieć się co chcą kupić, na wpół polski, angielski oraz czeski, za każdym razem wesoło i przyjemnie.

Bardzo fajny naród, z dużym dystansem do siebie - wszak nie mają morza a rzucają "ahoj" jak prawdziwy wilk morski. ( ͡°
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hikarukimura: Obiad w centrum: Haveleska Koruna na ulicy Havelskiej(pomiędzy placem Wacława a starym rynkiem), nie próbuj tam mówić łamanym czeskim tylko mów po polsku, tam je tak dużo polaków, że się nie ma z tym problemu. Na wejściu dostajesz kartkę gdzie zapisują co jadłeś i płacisz przy wyjściu. Za knedliczki z gulaszem i piwem wychodzi około 16zł. Co do piwa to jeśli chcesz spróbować najsłynniejszych to polecam "u Fleku" i
  • Odpowiedz
@hikarukimura: Obiad zdecydowanie nie w centrum przynajmniej taka moja opinia (chociaż akurat Havelska Koruna droga nie jest) :D Ja od siebie polecam uhoudku (uhoudku.websnadno.cz) na Žižkově, cenowo nawet może być troche taniej niż w knajpie polecanej przez kolege, a turystów dużo mniej. Piwko to tak jak mówi kolega @michal_ ; parkingi P+R to napewno dobra opcja, ja kiedyś nie wiedziałem o ich istnieniu, jedyny bezpłatny parking jaki znałem względnie
  • Odpowiedz
@picofrico: 100 tysięcy ludzi na Słowacji mają największe miasta, pipidówa. :D

P--o pij. Kuchni kosztuj. Ludzi poznawaj. Nie traktuj tego jako zła koniecznego, to jest o krok od Polski a zupełnie inaczej się tam żyje. Wyskocz do Pragi, masz piękne skały wokół, chyba jakiś park narodowy (Slnecny dvur - czy inne ładne miejsce). O krok masz Cernou Hore - czyli kolejne ważne miejsce. Czemu masz uciekać do Niemiec, skoro rejon
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach