#skitury #narty #narciarstwo
Chciałbym zamienić buty dynafit Tlt8 na coś co pozwoli mi jeździć na stoku i łazić poza szlakiem. Szukam czegoś twardszego. Byłem w dwóch sklepach i dostałem propozycję atomic hawx prime xtd 130 i head kore 120. Wcześniej celowałem w flex 110, ale takie dostałem propozycję (mam dziwne uczucie, że w obu sklepach chcą się pozbyć czego nie sprzedali). Niby fajne buty, te atomic są super wygodne, ale waga obu
Chciałbym zamienić buty dynafit Tlt8 na coś co pozwoli mi jeździć na stoku i łazić poza szlakiem. Szukam czegoś twardszego. Byłem w dwóch sklepach i dostałem propozycję atomic hawx prime xtd 130 i head kore 120. Wcześniej celowałem w flex 110, ale takie dostałem propozycję (mam dziwne uczucie, że w obu sklepach chcą się pozbyć czego nie sprzedali). Niby fajne buty, te atomic są super wygodne, ale waga obu
@panmimoskok: Radicale są spoko bo da się w nich szybko chodzić, miałem kiedyś na nogach Hoji i to była tragedia jeżeli chodzi o wygodę. Natomiast uważam, że but musi być wygodny nawet jakby był kilka gramów cięższy. Wszyscy freefirderzy, których znam polecają za to Dalabello ale ich nigdy nie miałem na nogach.
Kiedyś super butem czteroklamrowym (a przede wszystkim butem z wysoką cholewą) był LaSportiva Spectre - teraz chyba jego następcą
Kiedyś super butem czteroklamrowym (a przede wszystkim butem z wysoką cholewą) był LaSportiva Spectre - teraz chyba jego następcą
@panmimoskok trochę przerabiałem temat i IMO nie da się tego pogodzić. Albo bierzesz stosunkowo ciężki but zjazdowy, z możliwością chodzenia (ja np skusiłem się na salomon qst 130), albo bierzesz lekki but turowy, z możliwością zjazdu. Do turów mam backlandy carbon 110 i w stosunku do qst jest przepaść jeśli chodzi o sztywność.
Plusem pierwszych jest to, że jedzi się jak w rasowych butach zjazdowych. Bez problemu można je wpiąć w slalomki
Plusem pierwszych jest to, że jedzi się jak w rasowych butach zjazdowych. Bez problemu można je wpiąć w slalomki
źródło: narciarskie-we-Włoszech
PobierzByłem tam dwa razy z rainbow, lot właśnie do Werony, później około 2-2.5h autokarem do hotelu.