@Silklash: jeszcze w galerii w ktorej pracowalem codziennie sie dostawalo bon na 10zl na food court, piekne i grube czasy :D w sumie to bylo z 4-5 lat temu
  • Odpowiedz
jest jakiś sposób żeby dostać świeżo nalaną colę? to jakiś dramat, leją na zapas i później wygazowaną dostajemy.
to samo z zamówieniami, napiszę chyba skargę bo klikają że gotowe, podchodzę do lady a tam nie gotowe i później na pół tego baru się kobieta drze z numerkami jak w jakiejś budzie nad morzem...
#mcdonalds
@yetix: O ile nie mylę się, to oni na bierząco leją z automatu do kubków. Widziałeś gdzieś w maku szereg nalanych napojów czekających? Chyba, że w jakimś miejscu, gdzie jest turbo-ruch ale wtedy nie ma problemu ;d
  • Odpowiedz
@obczajacz: Jak wyżej, w czasie covida można było zamawiać wynos tylko i później to wisiało, ludzie jedli w środku bez tacek tylko z torbami.
Ja myślę, że może nie wiedzą czy wynos czy w środku więc lepiej wziąć wynos. Ktoś z grupy zarzuci, że jemy w środku to zostają.
  • Odpowiedz
@obczajacz: może być też tak, że miejsca są, ale jakieś ciulowe dlatego biorą na wynos, a w tym czasie się zwolniło więc jednak zostają. Kiedyś jak lubiłem chodzić na śniadania do mc to też miałem swoje ulubione miejsce i nienawidziłem siadać w innej części.
  • Odpowiedz
Dostałem ostatnio takie pismo od Parkdepot (a później przypomnienie) odnośnie przeroczenia czasu parkowania pod McDonalds na Bora-Komorowskiego. Sprawa trochę śmierdzi bo generanie przyszło to zwykłym listem - nie poleconym, z Deutsche Post. Z terminem platności i późniejszymi odsetkami - które są niezależne o terminu otrzymania listu (btw fizycznie otrzymałem go już po tym terminie). Zdjęcie mojego samochodu generalnie robione ziemniakiem - nie widać nic oprócz rejestracji w zasadzie i świateł... podejrzałem stronkę
TheDo - Dostałem ostatnio takie pismo od Parkdepot (a później przypomnienie) odnośnie...

źródło: comment_1672660678hevRUz0qgJr1Ijdobho8Yq.jpg

Pobierz