Home office jest dla mnie mega męczące a między sezonami na moto mi się mega nudzi, oczywiście jako drugi samochód.
Znalałem jednego, niedaleko mnie - rocznik 1990, szary, wygląda na bardzo spoko stan za nawet całkiem okej sosy (do 9k),
Znajomi jak słyszą o pomyśle, to ofc "Durr, musisz to przecież ubezpieczyć, trzeba włożyć w to minimum 10k, po

































Jaki on oryginalnie jest wszyscy wiemy (dla niewtajemniczonych: no szumi, ale za bardzo nie wieje, tym bardziej ciepłym powietrzem). Próbując temu zaradzić znalazłem jeden prosty sposób - ZOBACZ JAK!
Ano wciskając płaski wentylator typu turbina wprost od majfrenda w mieszacz powietrza. Żeby był dopływ zimnego powietrza z
źródło: comment_16321680809XpKVKuxEXCo88vCT1RyVQ.jpg
Pobierz