@macgajster: Przerabiasz oryginalne aparaty zapłonowe na elektroniczne? Jak będziesz miał jakiś gotowy prototyp to koniecznie się pochwal. Odobserwowałem i zaobserwowałem od nowa tag bo żadnych powiadomień nie miałem od pierwszego wpisu, a dziś mi wpadło go głowy że miałeś robić rzeczy. Wypog.
  • Odpowiedz
Zawsze to lepiej więcej materiału niż mniej, jest z czego rzeźbić hah x) Nano nie jest takie drogie, za 150 dorwiesz cały zestaw myślę, razem z kołem i czujnikiem. NVM, walić to. Jak pokażesz tanią przeróbkę aparatu na elektronikę to cię pobłogosławię w imię złomu i próchna i migomatu świętegp amę xD

Na tag tak czy inaczej będę wpadał, ale jak mnie jeszcze raz nie zawoła to wezne i ci zgłoszę. Tedy
  • Odpowiedz
@Adom007: Hehe to były czasy złotego Twitcha :P.Dokładnie Easy sam sb radził fajnie,nawet dalej są funny moments z jego streamów jak sam prowadził,jak ogladal komedie,albo gral z kims,tez mozna sie posmiac,ale te duo miało jednak jakas magie w sobie.Albo po prostu taka nostalgie czuje do tego jak bylem w gimnazjum i ich zaczynalem oglądac w 2015.
  • Odpowiedz
Dalej nie rozumiem czemu jest taki sentyment do gówno poloneza i mniejszego gówno fiata 126 xD przecież to było jedno z największych gówien moto na świecie xD
Rozumiem że stare pierdy lubią wzdychać do czasów jak zapinali młode siksy na tylnej kanapie, ale to się całe skety tego narobiły ii jakieś muzea całe KEKW
#polonez #maluch #motoryzacja
@fiman: Tak, największych na świecie, bo pewnie znasz wszystkie samochody świata i masz do nich porównanie. W NRD nie potrafili nawet wyprodukować czterosuwu, w Rumunii robili tak zajebiste auta, że spotkanie starej Dacii czy Oltcita graniczy z cudem, cały zachodni, brytyjski koncern British Leyland klepał tak wspaniałe samochody, że rozpadały się w rękach w okresie gwarancyjnym, że wymiana silnika czy całej wiązki elektrycznej w nowym aucie po kilku miesiącach użytkowania
  • Odpowiedz
Zauważyłem, że kiedy jeżdżę swoim maluchem to bardzo wiele osób uśmiecha się na jego widok, macha do mnie, pokazuje samochód dzieciom czy chce zagadać na światłach. Jazda Polonezem Caro natomiast wywołuje ogólną pogardę u innych uczestników ruchu. Nastawienie z gatunku "po kij ktoś takie gówno wyciągnął na drogi".

Ot taka obserwacja.

Ciekawe czy ma to związek z tym, że Polonez (zwłaszcza Caro/Atu minus i plus) jako pojazd ostatecznie znacznie bardziej praktyczny i
@Borsuq: Po prostu maluch jest bardziej śmieszny i słodki. Był też bardziej powszechny. Ja mam właśnie obserwacje odwrotną - coraz bardziej maluch wywołuje u mnie uśmiech ale powodem jest coś w stylu - jak tym się #!$%@? dało jeździć kiedyś ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poldek ma o wiele bardziej współczesny feeling. Pomimo że technicznie w wersji Caro zwłaszcza minus też jest mega archaiczny i toporny.
  • Odpowiedz
@Borsuq: Raczej dlatego, że wielu ludzi z rozrzewnieniem wspomina maluchy. Były "autem dla Kowalskiego" i wiele ludzi chociaż chciało takiego mieć. Polonez natomiast był raczej do końca lat 80 "autem dla dyrektorów". Pamiętam sytuację jak mi tata opowiadał jak wprowadzili stan wojenny i tego dnia rano był w akademiku u kumpli i "zakuwali" chemię. Mój dziadek i jego ojciec miał wtedy dość świeżo kupionego Poloneza za dolary w Peweksie. I
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: tego gdzieś w okolicach 2012 zrobił ojciec dla syna jako limuzynę do ślubu. Urzędnicy zarejestrowali jako normalnego 126p, bo "wygląda zbyt podobnie do malucha". Tym samym jest czteroosobowy mimo posiadania sześciu siedzeń.
Generalnie to są ze 3 sztuki, wszystkie cięgna i przewody przedłużane, do tego dorobione szyby, wzmocnienia itd. Nie musisz kupować wszystkich trzech sztuk z papierami. Tym bardziej, że później musiałbyś coś z tym papierem zrobić. Jednego kupić
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ¯\_(ツ)_/¯. Tu masz z kwalifikacjami potwierdzonymi dyplomem, trwa rok szkolny. Zakładam, że znalazłby się gdzieś jakiś kurs na amatorskiego blacharza, za mniej cebuli i szybciej.
Migomat kupisz całkiem spoko jak na jednorazowe potrzeby za ok. 2000 zł, zostanie na później lub sprzedasz za większość tej kwoty. Jeśli wyjdzie, że masz fach w ręku, to możesz zawsze od czasu do czasu coś komuś zrobić po godzinach "za flaszkę" ;)
  • Odpowiedz
Jeszcze jeden temat co to nim mogę się nieco pochwalić i zebrać kupę plusów. Kto wie, może niedługo będą warte tyle co nasza waluta lub odwrotnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kąkuter pokładowy dla malczeratti zrobiony przeze mnie w 2019. Całość zrealizowana na podróbie Arduino zwanej Pro Micro. Z kodu jestem dumny o tyle, że działa, ale jakoś pro to nie wygląda :)
Pomiar temperatury na pokrywie rozrządu, pomiar napięcia dzielnikiem R z zasilania USB, pomiar poziomu paliwa (miał być, kod był, ale podłączenia nie chciało się zrobić) i sygnalizacja dźwiękowa jego niskiego poziomu, zegarek, no i najważniejsze - pomiar spalania. Pospinanie tego wszystkiego pochłonęło chyba 20 mb kabla trójżyłowego, ale przynajmniej wyglądało kiepsko ( ͡~ ͜ʖ ͡
macgajster - Jeszcze jeden temat co to nim mogę się nieco pochwalić i zebrać kupę plu...

źródło: comment_1633443427kwKq60509wkDzPIr5k6T8x.jpg

Pobierz
Przez część czasu wychodziły całkiem sensowne wyniki, choć jakby nie do tego silnika. Precyzja metody pomiarowej, przepływomierzy i pomiaru odległości pozostawiała wiele do życzenia, przez co kończyłem z wynikami rzędu 3...60 L/100 km


@macgajster: Może praca pompki membranowej i ogólne telepanie się silnika nie pomagało na odczyty. Może jakby dać pompę elektryczną która by dawała stały przepływ by pomogło. Albo wyliczać spalanie na podstawie przepływu powietrza (tylko wtedy trzeba by
  • Odpowiedz