miejsce: krakow, godzina: 16:36
ide sobie dzisiaj na akademiki politechniki spokojnie wypic piwko ze znajoma. wczesniej zachaczylem o lewiatan zaopatrzylem sie w 4opak i paczke fajek. jesem 50 m od "miasteczka polibudowskiego" odpalilem faje i nagle 3 lysych wytatuowanych w tribale dresskodow podbija do mnie i: "szlug i browary albo maczeta". dwoch stoi i macha maczetami a jeden boss egzekwuje cala akcje. szybka kminia hmmm no chyba lepiej oddac xD ze strachu
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Poręczność poręcznością, nie zawsze to co fajnie wygląda się nadaje. Zwłaszcza jeśli chodzi o warunki środkowoeuropejskie, w większości przypadków maczeta to nie jest dobry wybór. Kukri z doświadczenia się nadaje, tego powyżej nie uzywałem to się nie wypowiem. CS to typowa budżetówka klepana w chinach albo US. Generalnie sprawdzona. Nosiłem srk, teraz nowy recon 1. Daje radę. Jeśli nie lecisz na wygląd a na użyteczność rozważ sierpaka fiskarsa.
  • Odpowiedz