"Na wojnie pierwszą ofiarą jest prawda."

Tak, Szendzielarza "Łupaszkę" obciąża sprawstwo kierownicze mordu odwetowego w Dubinkach (podobnie jak w innej skali Churchilla obciążają odwetowe dywanowe naloty na obiekty cywilne w miastach niemieckich). Nie, mord w Dubinkach nie miał żadnych znamion czystki etnicznej.

Nie, Szendzielarz nie był żadnym nacjonalistą. (Brzydził się NSZ, a Rajsa "Burego" podobno uważał za świra). Jego adiutantem był antynacjonalista Paweł Jasienica, który go bardzo cenił. Wszystko wskazuje na to, że Szendzielarz był wybitnym człowiekiem o wysokim poziomie refleksji moralnej, którego podwładni na jego zlecenie popełnili zbrodnię wojenną.

Umiemy
Andreth - "Na wojnie pierwszą ofiarą jest prawda."

Tak, Szendzielarza "Łupaszkę" o...

źródło: comment_1601554936l3rgZkP9HdaEWYkOjEZBEy.jpg

Pobierz
Każdy kto chociaż trochę zna teorię wojny partyzanckiej - a zebrano na ten temat tony informacji - filpiny, IIWŚ, wietnam, algierię, malaje, afganistan, irak, wojnę burską, napoleona, etc etc. - wie że wszyscy eksperci - zarówno ze strony rządowej jak i spośród partyzantów - od brytyjskich generałów z czasów wojny burskiej, przez Pershinga w czasie powstania na filipinach, a skończywszy na praktykach takich jak Mao, czy Tito , czy z drugiej strony wybitnych specjalistach w rodzaju Roberta GK Thompsona albo Dawida Galuli zgadają się w jednym:

Partyzanci którzy cieszą się poparciem nawet nie większości, ale przynajmniej znaczącej części społeczeństwa są #!$%@? nie do wykorzenienia. Partyzantka przegrywa dopiero wtedy, jak ludność przestaje ją dobrowolnie wspierać (no chyba że jesteś adolfem #!$%@? miloszevicem i jesteś skłonny #!$%@?ć absolutnie wszystkich cywilów w okolicy).

Więc fakt że podczas gdy AK i inne AL czy BCh na kiju działaly całą wojnę i niemcy nie mogli nicz (nie wspomnę o nawet jugolach) a tymczasem żołnierzy wyklętych komuniści zalatwili w zasadzie bez większych problemów w parę lat świadczy o jednym niepodważalnym #!$%@? fakcie:

Tych
Lake_Titikaka - Każdy kto chociaż trochę zna teorię wojny partyzanckiej - a zebrano n...

źródło: comment_tl27CxALeHT57NU7778WoWTqiFeiXYw7.jpg

Pobierz
@Lake_Titikaka: bardzo ciekawa teoria, masz jakiś przykład który by ją potwierdzał w drugą stronę, tzn. partyzantka z którą walczyło ZSRR, która miała poparcie ludności i przetrwała dłużej niż polskie zbrojne podziemie antykomunistyczne? Co w takim razie z UPA po sowieckiej stronie granicy (bo po naszej to wiadomo co - Wisła i po UPA), co w takim razie z Litwinami?
  • Odpowiedz
@gmm2005: nie jestem komuchem, wielbicielu zdrajcy ojczyzny i zbrodniarza przeciwko Narodowi Polskiemu. Wśród Żołnieży Wyklętych było tysiące ludzi którzy nie zdradzili Ojczyzny i nie dokonywali masakr na cywilach. Czcisz ich pamięć?
  • Odpowiedz
Dzisiaj o godz. 15 w kościele pw św. Karola Boromeusza na Powązkach odbędzie się wraz z wojskowym ceremoniałem długo wyczekiwany pogrzeb Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" - wspaniałego polskiego bohatera podziemia niepodległościowego.

Nie zagłębiając się w jego dzieciństwo, dorastanie i wstąpienie w wojskowe struktury (każdego zachęcam oczywiście do zapoznania się pełną biografią majora), jest to historia człowieka, który wolną i niepodległą Ojczyznę cenił ponad wszystko inne. Poświęcił życie, aby walczyć za Rzeczpospolitą - od września 1939 roku walczący w Wileńskiej Brygadzie Kawalerii wchodzącej w skład Armii "Prusy", przez walkę u boku gen. Władysława Andersa w Grupie Operacyjnej Kawalerii, po niewolę sowiecką, ucieczkę, zorganizowanie siatki wywiadowczej i w końcu utworzenie V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej w miejsce oddziałów zamordowanego przez Sowietów Antoniego Burzyńskiego "Kmicica".

V Wileńska Brygada AK zasługuje oczywiście na oddzielny wpis, ale dla przybliżenia losów żołnierzy "Łupaszki" należy dodać, że walczyli przeciwko aż trzem wrogim stronom - niemieckiemu okupantowi, kolaborującym z nimi Litwinom i sowieckiej partyzantce.

Wśród
V.....o - Dzisiaj o godz. 15 w kościele pw św. Karola Boromeusza na Powązkach odbędzi...

źródło: comment_glubMcbD2eN2QavtqkVN9qaBQVbs5ofJ.jpg

Pobierz
@Venro:
Jaki bohater każe zabijać dzieci w odwecie? Prawdziwy bohater ścigałby zabójców a nie postronnych. Wyobraź sobie, że do miejsca Twojego zamieszkania wpada oddział partyzantów i zabija wszystkich jak leci ze względu na narodowość, a ty nawet nie jesteś po żadnej ze stron. Chcesz tylko jakoś przeżyć. Nawet jeżeli był bohaterem, jeżeli nie miał wyjścia, to się skalał i nic tego nie zmieni.
  • Odpowiedz