@Jestem_Tutaj: Mint jest w pełni wystarczający dla normalnego człowieka. Nawet moja siostra tego używa bo jej stary laptop dużo lepiej na tym działa niż na windowsie.
Ani ja ani ona nigdy Linuxa nie używaliśmy ale jakoś się do tego przyzwyczaiła.
  • Odpowiedz
Zainstalowałem sobie Linux Mint równolegle przy Windows i... Jestem pod wrażeniem! Tak bardzo, że prawdopodnie będzie to mój główny system. Po skończeniu studiów tak naprawdę nie potrzebuję środowiska na którym uruchomię niezbędne programy do pracy (od czego jest Wine, ale Linuksowe zmienniki dają radę, a środowisko Windowsowe do programów mam w pracy). Obecnie prawda jest taka, że ponad 3/4 rzeczy robi się za pomocą przeglądarki (dlatego uważam, że system Chrome ma spore szanse na przebicie się do mainstreamu, ale jeszcze dużo wody w rzekach upłynie zanim ludzie stwierdzą, że po co im tak naprawdę płatny Windows.). Przeniosłem się, bo Microsoft nie bardzo rozumie potrzeby ludzi i z kolejnymi aktualizacjami systemu zjada własny ogon. Systemu, który jest kilkukrotnie bardziej opasły od Linuksa. A Linux? Śmiga na 6 letnim laptopie jak szalony. Nie spotkałem żadnej niestabilności, zwiech, wykrzaczeń. Może po instalacji internet zwalniał, ale aktualizacja kernela rozwiązała problem.

Mint jest upodobniony bardzo do Windows kiedy jeszcze znaliśmy i szanowaliśmy ten system - czasy XP i Siódemki), ale też pod pewnymi względami ładniejszy jak animacje, możliwość dostosowania wyglądu pod praktycznie każdym kątem. Popracuję na nim kilka miesięcy. Jak przez ten czas, wyznając zasadę, że jak z czegoś nie używam przez dłuższy czas to należy to wywalić, to przenoszę się w pełni. Lekko, szybko i naprawdę przyjemnie. Kiedyś podchodziłem do Ubuntu, ale faktycznie bym podzielił zdanie marudziarzy o to, że to tylko ciekawostka i więcej z tym problemów niż pożytku. Nie mniej czuć, że (przynajmniej ta dystrybucja) wyszła z wieku dziecięcego i z każdą aktualizacją jest zauważalna poprawa na wielu płaszczyznach.

Ze swojej strony polecam.

PS.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@twarz-pod-butem mam na laptopie Windowsa dla specjalnych pojedynczych aplikacji, na dużym PC właśnie Linux Mint. Z Minta korzysta mi się dużo przyjemniej. Najważniejsza dla użytkownika domowego w dzisiejszych czasach jest przeglądarka internetowa, a tych jest cała paleta także dla Linuksa
  • Odpowiedz
@twarz-pod-butem: Mam dokładnie takie same odczucia po roku korzystam z Minta 18 i nie planuje już powrotu do Windowsa. Jako system głównie do internetu, Netflixa, Spotify i przeglądania wypoku sprawuje się znakomicie.
  • Odpowiedz
Mam pomysł na gruuubą akcję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Kupię lapsa z CPU Pentium II 350mhz i 128mb sdram, modem 3G i wifi na PCMCIA.
2. Zregeneruję baterię, wkładając P O T Ę Ż N E ogniwa od wkrętarki, gwarantujące kilka godzin zabawy.
3. Zainstaluję #tinycorelinux ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
4.
majsterV2 - Mam pomysł na gruuubą akcję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Kupię lapsa z CPU Pentium II ...

źródło: comment_GfNHg81oRiE0pHdP8agKr9M4ThAlfLEe.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@majsterV2: Zapomnij o 1 fps przez VNC. A poza tym To za słaby procek do dekodowania wideo, a na nieskompresowane nie starczy Ci ani 3G, ani WiFi, ani nic, co możesz w pciamcię włożyć, bo magistrala za wolna.

W praktyce zostaje Ci co najwyżej wybebeszyć jakiegoś nowego laptopa i ukryć go w środku kadłubka. Steam streaming będzie działał po LTE, ale laaaaaaag.

Chyba, że w plecaku będziesz miał jekiegoś DTR-a
  • Odpowiedz
Skoro w Unixie wszystko jest plikiem, to kiedyś udało mi się po sshfs udostępnić kontroler FireWire, potem zaszalałem i próbowałem zrobić to samo z jednym rdzeniem z mojego #servermasterrace do #macbook A1181 na #linuxmint.




  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@majsterV2: To oznacza że o ile do np seriala wystarczy wysłać ciąg znaków, o tyle przypuszczam, że akceleracja będzie działa w ten sposób, że proces (pracujący w userland) wypełnia bufor pamięci w którym opisuje czego chce, a potem wywołuje IOCTL który trafia do lokalnego j---a systemu, w którym wskazuje gdzie w pamięci jest ten bufor, a moduł j---a (kernel land) wyśle go już do sprzętu. Przy takim mapowaniu plików polegniesz
  • Odpowiedz
@majsterV2: Prawdopodobnie napisać własną warstwę komunikacji pomiędzy jądrami dwóch systemów przekazującą IOCTL i w razie potrzeby kopiującą wszystkie struktury pamięci niezbędne do ich wykonania (o ile ktoś jeszcze nie napisał czegoś takiego).
  • Odpowiedz
@majsterV2: Tak, na pewno o wiele wygodniejsze. Stratne powiększanie a'la windowsowa lupa dużo wygodniejsze niż wbudowane powiększenie w program.

To chyba jak się "robi grafikę" w paincie jakimś. A nie, sorry - w paincie też jest wbudowane powiększanie obrazu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Poznałem tydzień temu magiczną sztuczkę, drodzy #linuxmasterrace ( ͡° ͜ʖ ͡°) Polega ona na tym: 1. Wygrzebujesz z elektrośmieci nettopa, który ma 32mb sdram i jakiś marny, przestarzały #amd 300mhz. 2. Bierzesz 16Gb pendrive z biedry i robisz dwie partycje; pierwsza partycja ma 15Gb i jest nią ntfs, a druga 1Gb ma Linux-Swap. 3. Pobierasz obraz iso TinyCore Linux w najnowszej wersji, nie większy
majsterV2 - Poznałem tydzień temu magiczną sztuczkę, drodzy #linuxmasterrace ( ͡° ͜ʖ ...

źródło: comment_XhWeC78xcts0VXABidl2IbnC9gbuHDmA.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@VoltageControlled: Jeszcze jak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja miałem te jeszcze distro na lapsie z 256mb sdram i cpu Coleron, ale nie byłem za bardzo w nim obeznany.
Na pewno jest to godny następca WIndows Xp embedded ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Jak byście rozwiązali problem - mam przykładowo 100 urządzeń #raspberry #raspberrypi , które są w różnych miejscach (a więc jedne mają publiczne IP, drugie nie, jedne mają poblokowane porty, inne nie itd). Potrzebuję mieć jakąś konsolę, dzięki której będę mógł zdalnie zalogować się i np. wykonać jakiś skrypt. Mam do wykorzystania serwer dedykowany, więc przez niego może iść jakiś tunel.
Są jakieś gotowe rozwiązania bądź coś co mnie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@loginek0: PI muszą łączyć się z tym serwerem, stwórz VPNa, podłącz się każdą malinką do niego i ustal sobie jakaś wewnętrzną adresację IP.
Powinno się udać puścić do tego VPNa tylko zarządzanie - ale to musiałbyś na każdej malince odpowiedni routing zrobić.
  • Odpowiedz